... Aż do końca naszej podróży po trasie rowerowej Drawy wiele odcinków biec będzie po nawierzchniach naturalnych i szutrowych. Bez obaw jednak - nawet gdy pod kołami pojawia się ziemia, zawsze jest twardo i wygodnie. Tym samym obraz Karyntii jaki mamy przed oczami przybiera często nieco bardziej naturalne szaty niż to, co widzieliśmy w Tyrolu Wschodnim, gdzie szlak biegł w całości po asfaltowych nawierzchniach. Wszystko wskazuje jednak na to, że nawierzchnie w Karyntii nie przeszkadzają ani nam, ani innym rowerzystom jadącym trasą rowerową Drawy. Szutrowa nawierzchnia trasy w Karyntii Po roku wracamy nad pełne przyjemności Weissensee Ten pierwszy dzień w Karyntii to też dzień, kiedy opuszczamy na około 50 kilometrów prowadzącą nas Drawę. Jedziemy nad ...

Obiad w knajpce Tschatscheleria
... anować tu nastroje związane z pandemią koronawirusa. Okazało się, że sytuacja w zasadzie niczym nie różniła się od zeszłorocznej. Życie w mieście toczyło się w zupełnie zwykły sposób, choć z zachowaniem panujących w tamtym okresie covidowych restrykcji - wstęp do miejsc publicznych wymagał założenia maski i dezynfekcji rąk. Chyba najbardziej widoczną zmianą był kontener postawiony na głównym miejskim deptaku, gdzie można było poddać się szybkim testom na obecność koronawirusa. Wydaje się też, że w mieście nie widzieliśmy tak wielu turystów co rok wcześniej, że jednak trwająca pandemia odcisnęła swoje piętno na turystycznych statystykach. Domowy nastrój na głównym placu miejskim w Villach Aż jedenaście elektrowni wodnych nad Dra...
Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Drawy w Karyntii. Austria na rowerowe wakacje.