... nasz może być okazją do ciekawych obserwacji. W ciągu około dwóch-trzech godzin jakie spędziliśmy na wałach Odry widzieliśmy przynajmniej kilkanaście grup rowerzystów (w tym par) i pewnie drugie tyle samotnych podróżników rowerowych. Na pewno cieszy oko ogromne zróżnicowanie podróżujących rowerami - z partnerem, z przyjaciółmi, z dziećmi, w różnym wieku - turystykę rowerową w Niemczech uprawiają wszyscy. Dominują oczywiście rowery turystyczne - trekkingowe, jednak z wyraźnie widocznym trendem w postaci dużej liczby rowerów elektrycznych. Najsympatyczniejszym był chyba rowerzysta wiozący psa w przyczepce - ilość bagażu, słuchawka na uchu, wyprawowy strój i rower elektryczny wskazywały, że ów człowiek raczej nie wyskoczył tylko po bułki do Frank...
Gotycki kościół w Möbiskruge
... w Europie Część zachodnia pętli szlaku Odra-Sprewa jest bezdyskusyjnie najmniej ciekawa, choć nie brakuje tu ani dobrych dróg rowerowych, ani miejsc do zobaczenia. Dla mnie sporą atrakcją na tych kilometrach była gigafabryka marki Tesla. Mimo że ogromny obiekt, pod który wycięto sporą połać lasu niedaleko miasta Erkner, jest wciąż budowany, warto podjechać na jeden z wiaduktów nad autostradą A10, czyli tzw. “ringiem” wokół Berlina. Brukowany wiadukt został zaślepiony, droga zamknięta, lecz jedyną fabrykę koncernu Elona Muska w Europie widać stąd dość dobrze. Ten dojazd widać wyraźnie na mapie naszego przejazdu u góry strony. A jeśli widok na gigafabrykę nie jest tym, o czym marzycie, możecie spędzić trzy dni w Brandenburgii zamiast czterech i ...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia.


