Zamek w Beeskow w Brandenburgii

You are here

Zamek w Beeskow w Brandenburgii

... Kolegiaty Najświętszej Maryi Panny - w weekendy kościół zamykany jest już o godzinie 16. Udało nam się jednak zajrzeć do mniejszego, ewangelickiego kościoła św. Krzyża, przejść po klasztornym ogrodzie i rzucić okiem na znajdującą się w nim oranżerię. To miejsce, o którym warto pamiętać także jadąc po szlaku Odra-Nysa - zresztą kilka lat temu właśnie przez Neuzelle prowadził jeden z objazdów wyznaczonych na czas robót drogowych na szlaku. Klasztor Cystersów w Neuzelle w Brandenburgii Na szczęście zobaczyliśmy wyjątkowe miejsce, jakim jest Muzeum Teatr Niebiański, mieszczące się w budynku dawnej powozowni naprzeciw kolegiaty. W zaciemnionym, wysokim pomieszczeniu prezentowane są dwie konstrukcje przypominające wyglądem sceny w niewielkim t...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... esie w dolinie rzeki Szlauby, przypomniała, dlaczego tak lubimy jeździć rowerem po Niemczech. Na kilkunastu kilometrach, które mieliśmy do pokonania, szosie towarzyszyła doskonała, szeroka droga rowerowa, którą prowadził “nasz” szlak Odra-Sprewa. W dodatku - o ile dobrze pamiętam - nie zdarzyło się nawet przez chwilę, by biegła tuż obok drogi, przeciwnie - często wchodziła w las oddalając się na kilka-kilkanaście metrów od drogi, przypominając Kaszubską Marszrutę w Borach Tucholskich. To właśnie tak budowana infrastruktura rowerowa zapewnia komfort i bezpieczeństwo rowerowych podróży po Niemczech. Przez następne trzy dni jazdy jeszcze wielokrotnie mieliśmy okazję zachwycać się jakością dróg rowerowych w Brandenburgii. Wygodne drogi rowerowe w ...

Zamek w Beeskow w Brandenburgii

Zamek w Beeskow w Brandenburgii

... no - w 1945 roku zatrzymała ją radziecka ofensywa i to właśnie ślady po ostrzale Armii Czerwonej widać na kominach elektrowni. Po wojnie maszyny i całe wyposażenie elektrowni zostały wywiezione do Związku Radzieckiego. Pod koniec poprzedniego wieku zapadła decyzja o rozbiórce obiektu, która została zatrzymana przez protesty ekologów - przez dziesiątki lat ruiny elektrowni stały się siedliskiem ptaków i nietoperzy. Zniszczona elektrownia Vogelsang nad Odrą Okazja do ciekawych rowerowych obserwacji Popularność szlaku rowerowego Odra-Nysa wśród niemieckich turystów rowerowych sprawia, że nawet tak krótki przejazd jak nasz może być okazją do ciekawych obserwacji. W ciągu około dwóch-trzech godzin jakie spędziliśmy na wałach Odry widzieliśmy prz...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: