Dźwina

You are here

Dźwina

... a niemiecka, więc w menu moich gospodarzy i w mijanych restauracjach znajdowałem zwykle sznycle przyrządzane na kilka sposobów, często z warzywnymi dodatkami. I zwykle jednak żałowałem, że oprócz naleśników nie miałem okazji trafić na bardziej wschodnie potrawy mączne. Posiłek w jadłodajni w Krasławiu 80% szkolnych przedmiotów w języku łotewskim "Paldies, tas bija ļoti garšīgi, arlabunakti!" - tymi słowami na szybko sprawdzonymi w internetowym translatorze podziękowałem gospodyni z Agłony za kolację i życzyłem dobrej nocy. Język łotewski, wraz z litewskim, to jedyne dwa języki z grupy języków bałtyckich, które przetrwały do dzisiaj. A wokół stosowanych języków w Łotwie od lat panuje gorąca atmosfera. Niedługo wejdzie w życie kolej...

Zobacz więcej: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... y to Łotysze z Łatgalii podjęli decyzję o zjednoczeniu z regionami Vidzeme i Kurzeme (po polsku: Kurlandia) i powołali tymczasowy rząd. Wcześniej przez około 300 lat Łatgalia była najpierw częścią Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a po I rozbiorze Polski - częścią Imperium Rosyjskiego. Rok po łatgalskim kongresie Łotewska Rada Narodowa przyjęła do swojego grona przedstawicieli tymczasowej rady Łatgalii i 18 listopada 1918 roku proklamowała niepodległość Łotwy. I mimo że Łotwa ponownie utraciła niezależność w 1939 roku na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow, stając się rok później Łotewską Socjalistyczną Republiką Radziecką, Łotysze rok 1918 uznają za początek niepodległości swojego kraju. O wszystkim opowiada Muzeum Historii i Kultury Łatgalii w Rz...

Dźwina

Dźwina

... pomniane procesy migracyjne. I tradycyjny czarny balsam z Rygi - najbardziej wariant z czarną porzeczką... Łotewskie wybrzeże Bałtyku - Veczemju klintis Air Baltic - tu nie trzeba pakować roweru! Do wyjazdu do Łotwy zachęca łotewska linia lotnicza Air Baltic - jest jedną z tych nielicznych, które liberalnie podchodzą do kwestii pakowania roweru. Zamiast rozkładania go na części i zabezpieczania na różne sposoby wewnątrz kartonowego pudła, tym razem wystarczyło odkręcić kierownicę i pedały, spuścić powietrze z kół i nadać - jak zawsze - w bramce obsługującej bagaż ponadgabarytowy. I wkrótce z niekłamaną przyjemnością obserwować, jak pracownik obsługi gdańskiego lotniska wprowadza rower po taśmie do luku bagażowego turbośmigłowego bomb...

Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: