Brama miejska w Barth

You are here

Brama miejska w Barth

... północnym końcu wyspy, zajmowanej przez Stare Miasto w Lubece, nominowane do tegorocznej edycji nagrody Europejskiego Muzeum Roku (EMYA). Historią Hanzy zostaliśmy zaskoczeni zaraz po wejściu na ekspozycję. W zaciemnionym, inscenizowanym wnętrzu, przenoszącym gdzieś na średniowieczne, wschodnie krańce Bałtyku, dowiedzieliśmy się z multimedialnej tablicy, że za początki Hanzy uważa się umowę, zawartą już w 1229 roku pomiędzy delegacjami z Lubeki, Hamburga i Visby, a miastem Nowogród Wielki, mającą zapewnić bezpieczeństwo handlu pomiędzy tymi miastami. Bo właśnie do Nowogrodu i Smoleńska (tak, tego Smoleńska) prowadziły średniowieczne szlaki handlowe z Azji, w tym z dalekiego Pekinu. Gmach Europejskiego Muzeum Hanzy w Lubece We wnętrzach Europejs...

Zobacz więcej: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... ki z rybą. A wśród nich ta najpopularniejsza - z matiasem, czyli młodym, najwyżej dwuletnim śledziem, który jeszcze nie osiągnął dojrzałości płciowej. Jedzona gdzieś na nabrzeżu, przy stoliku obok bujającego się na fali kutra, dojrzała tutaj do rangi turystycznego rytuału. Taki rybny klimat trochę przypomina nasz Bornholm na rowerach sprzed kilku lat. Ceny są różne - wspomniana z matiasem to zwykle 2,50 euro, a te najdroższe, z cenniejszymi gatunkami ryb z Morza Północnego i Atlantyku, kosztują około 5 euro. Urzeka szczodrość z jaką je się przygotowuje - ryby w bułce potrafi być czasem więcej niż... samej bułki. Sklep rybny na kutrze w Wismarze Przyjazne rowerowe noclegi Bett+Bike Noclegi na rowerowym szlaku to jeszcze jedna przyjemna stro...

Brama miejska w Barth

Brama miejska w Barth

... rum miasta. Żadnych problemów z transportem rowerów na pokładzie wycieczkowego statku, świetne urozmaicenie wyprawy, a po zejściu na ląd w Warnemünde wyjątkowo sympatyczny nastrój, jaki zastaliśmy wokół rzeki Warnow i portowego kanału - uczciliśmy to wszystko - wiadomo - rybną bułką nad portowym kanałem. Jeszcze przejazd wzdłuż nabrzeży, rzut oka na zabytkową latarnię, zaskoczenie szpecącym okolice hotelowym drapaczem chmur i pierwsza plaża podczas naszej wyprawy. A potem, wraz z grupą innych rowerzystów, wjazd na prom, czekający cierpliwie na swoją kolej przepuszczając wielkie promy płynące do niedalekiej bazy promowej. Alter Markt - Stary Rynek w Rostocku To ojczyzna koszy plażowych z wikliny Biało-niebieskie obicie, wiklinowy kosz i nadmor...

Przeczytaj wszystko: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: