Ratusz w Lubece, w tle wieże kościoła Mariackiego

You are here

Ratusz w Lubece, w tle wieże kościoła Mariackiego

... akości, co niemiecki. Poprzeczka została postawiona przez Niemców niezwykle wysoko, bo przejechany przez nas odcinek nadbałtyckiej rowerostrady w Niemczech to nie tylko pięknie zachowany, naturalny, nadmorski krajobraz, ale także świetnie zrealizowana trasa rowerowa i bardzo interesujące atrakcje krajoznawcze po drodze. Czy prowadzącemu projekt samorządowi województwa pomorskiego udało się dorównać Niemcom, możemy sprawdzić sami - swój odcinek EuroVelo 10 przekazało turystom Pomorskie, trasę rowerową Velo Baltica oddało turystom także Pomorze Zachodnie. Rzeka Trave otaczająca Stare Miasto w Lubece Rowerowa niemiecka harmonia Jest w rowerowej jeździe po Niemczech coś, co nas urzeka. To poczucie harmonii, które trafia dokładnie w nasze charaktery i ro...

Zobacz więcej: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... w Lubece można osłodzić sobie gorzkie, sentymentalne żale. Oto naprzeciw przepięknego ratusza (zajrzyjcie do środka!) znajduje się jedno z najsłynniejszych miejsc w mieście - siedziba firmy Niederegger, od ponad dwustu lat produkującej marcepanowe przysmaki, które kiedyś były popularniejsze od dzisiejszej czekolady. Słuchając o początkach firmy pojawia się wspomnienie wyjątkowego smaku lubeckiego marcepanu, dzięki któremu Johann Georg Niederegger odniósł sukces trwający do dziś. Tu, w kawiarni i sklepie na parterze siedziby firmy, można kupić zarówno najbardziej znane marcepanowe chlebki, czekoladky i bombonierki z marcepanem, ale także skosztować pysznych ciast i wybornych pralin, wśród składników których oprócz marcepanu są też nugat i trufle. Ale nie...

Ratusz w Lubece, w tle wieże kościoła Mariackiego

Ratusz w Lubece, w tle wieże kościoła Mariackiego

... eniesiecie się w ciemne zaułki dawnych nadbałtyckich miast, gdzie handluje się rybami, skórami, czy tkaninami. Jedna z sal oddaje klimat posiedzeń parlamentu Hanzy, tzw. Hansetag, a jeszcze inna, już pod koniec zwiedzania, prowadzi do długiego stołu z symbolicznie odsuniętymi zaledwie sześcioma krzesłami, symbolizując ostatnie posiedzenie hanzeatyckiego parlamentu - znowu! - z udziałem naszego Gdańska, który w całej historii Hanzy odegrał wielką rolę. Lubeckie muzeum w jednej z sal odtwarza nawet średniowieczne Bergen - od razu przypomniała nam się nasza Norwegia. Wchodząc do muzeum nie zignorujcie sugestii pracownika, który wskaże Wam monitory, na którym możecie wybrać jedno z miast, o którym więcej opowiedzą kontekstowe, multimedialne elementy wystawy. I n...

Przeczytaj wszystko: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: