Wnętrze Muzeum Hanzy

You are here

Wnętrze Muzeum Hanzy

... wpisie Wędrownych Motyli o Lubece. Otwierany most Erika Warburga na rzece Trave Szlak przecina granicę pomiędzy RFN i NRD Między Travemünde a Boltenhagen trasa rowerowa Ostseeküsten-Radweg przecina dawną granicę pomiędzy Niemiecką Republiką Demokratyczną a Republiką Federalną Niemiec. Jak wyglądało kiedyś dokładnie to miejsce można przekonać się zaglądając w stojący przy drodze wysoki "okular". Kiedyś stały to płoty z drutem kolczastym, ciągnął się pas "ziemi niczyjej" oddzielający obydwa państwa, teren patrolowała straż graniczna, a dziś jeżdżą tędy turyści dookoła Morza Bałtyckiego. Ciekawe, że plaża w Boltenhagen, wzdłuż której ciągnął się fragment zasieków, w dzień była ogólnie dostępna, a w nocy była już zamknięt...

Zobacz więcej: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... ię zawsze w czołówce w corocznym badaniu Niemieckiego Powszechnego Klubu Rowerowego (ADFC). Jest na czele zarówno wśród już przejechanych szlaków, jak i wymarzonych miejsc na kolejne rowerowe wakacje. I rzeczywiście, na całej trasie regularnie spotykaliśmy długodystansowych, rowerowych podróżników w każdym wieku. Piękne krajobrazy, świetne nawierzchnie - nie zawsze asfaltowe, choć zawsze dobrze utwardzone, spójne i czytelne oznakowanie, sporo miejsc odpoczynku i przede wszystkim - ciekawe miejsca do zobaczenia. Turystyka rowerowa w Niemczech to zawsze przyjemne doświadczenie. Przejechane przez nas najlepsze drogi rowerowe w Niemczech umieściliśmy w osobnym artykule - najwięcej przedstawicieli ma w nim rowerowa Brandenburgia, a na pierwszym miejscu jest Frankonia i M...

Wnętrze Muzeum Hanzy

Wnętrze Muzeum Hanzy

... brzeżu - raz jeszcze przypomniał nam o bardzo specyficznym sposobie, w jaki Niemcy wspominają koszmar II wojny światowej. Tu nigdy nie odbudowano zbombardowanego kościoła Mariackiego, ale zostawiono wysoki na metr-półtora zarys jego murów, nad którymi góruje ocalała potężna wieża. I tak, zamiast pięknej gotyckiej świątyni jak w wielu innych miastach na północy Niemiec, tu oglądać można zaledwie jej pozostałości - będące jednak rozwiązaniem oryginalnym i na nas robiącym spore wrażenie. Natychmiast przypomniał nam się kościół św. Idziego w Hanowerze w Dolnej Saksonii, który w stanie ruiny pełni dziś tę samą rolę, ale też widziane dzień wcześniej zniszczony dzwony kościoła Mariackiego w Lubece. Zarys kościoła Mariackiego w Wismarze Ze...

Przeczytaj wszystko: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: