... Żółto-zielono-granatowe Kociewie Jednak zanim dotarliśmy do Pelplina, zachwyciliśmy się niezwykłą kolorystyką pól uprawnych Kociewia - szczęśliwie trafiliśmy na coroczny, zaledwie kilkutygodniowy, okres kwitnienia rzepaku. Rzepakowe pola rozciągały się aż po horyzont, częstokroć bawiąc widzianymi z góry fantazyjnymi kształtami. Najbardziej efektownym okazał się paw, żerujący na rzepaku koło Waćmierza. Ale w kategorii malowniczości tuż za nim uplasowała się meadrująca w okolicach Pelplina i Gniewu rzeka Wierzyca. Warto pamiętać, by po rowerowej wycieczce po Kociewiu wrócić tu jeszcze na kajaki - Wierzyca jest bardzo popularnym szlakiem kajakowym na Pomorzu, a kajakiem przepływa się tutaj nawet pod niezwykłą bazyliką katedralną Wniebowzięcia ...

Wzory na polach rzepaku na Kociewiu
... kartę w historii II wojny światowej, gdy 1 września 1939 roku - na 9 minut przed atakiem na Westerplatte - niemieckie bombowce zaatakowały dworzec i koszary w Tczewie. Krótko po tym część mostu drogowego została wysadzona przez polskich saperów, by odciąć wojskom hitlerowskim dostęp do miasta. 150 lat kolejowo-drogowego mostu tczewskiego Tczew widziany wyłącznie z okien przejeżdżającego samochodu lub pociągu nie przypomina miasta, które zobaczycie podczas rowerowej wycieczki. Wystarczy trafić na plac Hallera, czyli kameralny tczewski rynek otoczony kolorowymi kamienicami, zrobić rundkę po ulicach centrum, by zobaczyć zupełnie inne miasto. W pamieć zapadną Wam na pewno efektowne neogotyckie budynki urzędu miejskiego i siedziby poczty głównej - wybud...
Przeczytaj wszystko: Kociewie kołem się kręci, czyli Kociewskie Trasy Rowerowe.