Wodospad na Renie koło Schaffhausen

You are here

Wodospad na Renie koło Schaffhausen

... t Nagrody Wakkera Stein am Rhein było pierwszym laureatem Nagrody Wakkera przyznawanej od kilkudziesięciu lat za najlepsze praktyki ochrony lokalnego dziedzictwa w Szwajcarii, w tym architektury, sztuki czy przyrody. Wśród pozostałych laureatów były też inne miejscowości jakie odwiedziliśmy nad Renem i - co ciekawe - wszystkie leżały właśnie na odcinku między Konstancją a Bazyleą. Pierwszym był Laufenburg z piękną starówką i kamiennym mostem, drugim - deszczowe dla nas Rheinfelden. A to i tak zaledwie dwa z kilkunastu urzekających miasteczek położonych na ostatnim fragmencie naszej nadreńskiej wyprawy. Malowane elewacje domów w Stein am Rhein Piękny drewniany most na Górnym Renie Wśród świetnie zachowanych obiektów zabytkowych nad Renem są ...

Zobacz więcej: Szwajcaria i szlak rowerowy Renu. Najpiękniejszy w Europie!.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... Andermatt przywitało nas niemal czystym, błękitnym niebem, a dolina Ursern wypełniła się słońcem. Mimo szczytu sezonu w niewielkim kurorcie brakowało turystów, a kemping świecił pustkami. Pandemia koronawirusa spowodowała, że należeliśmy do grona nielicznych śmiałków, którzy cieszyli się z podróży po Europie, choć naszą ceną było rygorystyczne podejście do kwestii higieniczno-sanitarnych. Co ciekawe, w okresie letnim Szwajcaria nie wymagała bezwzględnego zakładania masek w miejscach publicznych, choć na ulicach czy w popularnych miejscach było widać wiele osób noszących osłony twarzy. Często dostępne i stosowane były za to środki do dezynfekcji rąk. Ulica w Andermatt w Szwajcarii Przez Andermatt kiedyś prowadziły transalpejskie szlaki h...

Wodospad na Renie koło Schaffhausen

Wodospad na Renie koło Schaffhausen

... Ten pozornie łatwy odcinek trasy rowerowej wzdłuż Renu nie zwalniał nas od wysiłku. Mimo że drugi dzień wyprawy na profilu wysokościowym prezentował się niezwykle zachęcająco, w praktyce zostaliśmy zaskoczeni liczbą krótkich, choć wymagających podjazdów, a w konsekwencji sumą przewyższeń większą niż podczas podjazdu pod przełęcz Oberalp poprzedniego dnia. Widoki rekompensowały jednak wszystkie trudy, a jakość dróg również była bardzo zadowalająca. W Disentis szlak przechodzi na prawy brzeg rzeki i aż do Ilanz prowadzi na zmianę lokalnymi drogami szutrowymi i wąskimi drogami asfaltowymi wykorzystywanymi tylko przez mieszkańców. Szlak rowerowy Renu w Szwajcarii Piękna kolekcja krowich dzwonków w Ilanz Jedna z burz, jakie tego dnia jedna z...

Przeczytaj wszystko: Szwajcaria i szlak rowerowy Renu. Najpiękniejszy w Europie!.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: