W Wismarze po zachodzie Słońca

You are here

W Wismarze po zachodzie Słońca

... . - gdy oglądaną w dużych liczbach - monotonną. Wrażenia z Niemiec - estetyczne, aranżacyjne, ale także te polegające na innym postrzeganiu tej samej historii - jakby nadawały nowego światła, pozwalały spojrzeć na polski gotyk ceglany świeżym spojrzeniem. Wnętrze kościoła św. Mikołaja w Stralsundzie Szlak EuroVelo 10 także w Polsce Wspólny przebieg europejskiej trasy EuroVelo 10 wokół Bałtyku z niemieckim szlakiem rowerowym wzdłuż Morza Bałtyckiego był dla nas szczególnie interesujący ze względu na rozpoczętą realizację szlaku EuroVelo 10 w Polsce. Zainaugurowane w Gdańsku przedsięwzięcie miało przynieść polskiej turystyce rowerowej produkt równie dobrej jakości, co niemiecki. Poprzeczka została postawiona przez Niemców niezwykle wy...

Zobacz więcej: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne

... czkowego statku, świetne urozmaicenie wyprawy, a po zejściu na ląd w Warnemünde wyjątkowo sympatyczny nastrój, jaki zastaliśmy wokół rzeki Warnow i portowego kanału - uczciliśmy to wszystko - wiadomo - rybną bułką nad portowym kanałem. Jeszcze przejazd wzdłuż nabrzeży, rzut oka na zabytkową latarnię, zaskoczenie szpecącym okolice hotelowym drapaczem chmur i pierwsza plaża podczas naszej wyprawy. A potem, wraz z grupą innych rowerzystów, wjazd na prom, czekający cierpliwie na swoją kolej przepuszczając wielkie promy płynące do niedalekiej bazy promowej. Alter Markt - Stary Rynek w Rostocku To ojczyzna koszy plażowych z wikliny Biało-niebieskie obicie, wiklinowy kosz i nadmorska plaża to widok, który zawsze kojarzył mi się właśnie z północn...

W Wismarze po zachodzie Słońca

W Wismarze po zachodzie Słońca

... e mieliśmy okazji oglądać podczas naszych wypraw. Oto gdy już opuszczaliśmy miasto, pokonywaliśmy most Erika Warburga na rzece Trave, za naszymi plecami rozległ się ostrzegawczy dzwonek, czerwone światła zabroniły wjazdu i po kilkudziesięciu sekundach stanęła przed zaskoczonymi nami potężna, kilkudziesięciometrowa ściana asfaltu. Wszystko po to, by w kierunku Travemünde mógł przepłynąć statek wycieczkowy. Po zachwyceniu się skalą zwodzonego mostu, nazwanego imieniem żydowskiego biznesmena z Hamburga, ruszyliśmy w ślad za przepływającym statkiem, rowerową Starą Drogą Solną w kierunku wybrzeża Morza Bałtyckiego - do Travemünde. O tej dzielnicy, ale też więcej o samym mieście, przeczytacie w innym wpisie Wędrownych Motyli o Lubece. Otwierany most...

Przeczytaj wszystko: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: