... my przed dylematem językowym jak nazywać odwiedzane “obiekty” nad Loarą. Wbrew funkcjonującym w Polsce wyobrażeniom, które opisują Dolinę Loary jako “krainę zamków nad Loarą” lub “szlak zamków Loary”, wiele z tych miejsc powinno być nazywanych pałacami, ze względu na raczej nieobecną funkcję obronną, która przecież z definicji powinna odróżniać pałac od zamku. Francuzi radzą sobie z takimi niuansami jednak lepiej od nas - wszystkie pałace, zamki, a także dwory, rezydencje i posiadłości innego typu nazywają po prostu “château” (w liczbie mnogiej “châteaux”). A przy okazji, warto pamiętać, że oprócz zamków i pałaców w Dolinie Loary można oglądać również wspaniałe średniowieczne świątynie, jak katedry w Orleanie, Tours i Ang...
Siedziby troglodytów w Turquant w Dolinie Loary
... Zaledwie 20 kilometrów od Orleanu znajduje się miejscowość Meung-sur-Loire z zamkiem, którego początki sięgają XII wieku. Dzięki kilkukrotnym przebudowom zamek w Meung-sur-Loire jest obecnie przykładem łączenia różnych stylów architektonicznych od gotyku po renesans, a jego dwie różne fasady przyniosły mu nawet przydomek “zamku o dwóch twarzach”. Zwiedzanie zamku to ciekawe doświadczenie, które łączy poznawanie ciekawie zaaranżowanych sal z wizytą w dawnej zamkowej kuchni i podziemiach, które kiedyś służyły za więzienie, w którym przetrzymywany był między innymi poeta François Villon. Kiedyś zamek był siedzibą biskupów Orleanu, dziś jest miejscem żywej historii, prowadzonym przez prywatnych właścicieli i chętnie odwiedzanym przez wycieczki...
Przeczytaj wszystko: Zamki i pałace nad Loarą. Francja na rowerze.


