... cyjne, urocze włoskie życie co w reszcie kraju. A może była to nawet jego "lepsza" wersja, bo - takie mieliśmy wrażenie - bardziej prawdziwa, naturalna, nie zepsuta turystycznymi tłumami. Okolice Gossensass, w oddali autostrada Brenner-Bolzano Kilkadziesiąt kilometrów po dawnej linii kolejowej Do poznania doliny Isarco zachęciła nas znaleziona w Internecie informacja o prawie 100-kilometrowej drodze rowerowej, jaka biegnie tędy wykorzystując długie fragmenty starej linii kolejowej. W latach 90-tych XX wieku przebieg Kolei Brennerskiej zmodernizowano i zastąpiono nowocześniejszym, a w śladzie starego położono asfaltową nitkę dla rowerzystów. W ten sposób powstała jedna z pokolejowych tras rowerowych, które przejechaliśmy, a także jedna z na pewno najlepszych ...
Panorama Dolomitów koło Bolzano
... Niemiec nad Gardę - jak sami napisali na wiezionej planszy - na prosecco i lody. Kilkadziesiąt minut spędziliśmy wymieniając wrażenia z jazdy po alpejskich trasach i wspominając inne wyprawy. I gdyby nie fakt, że jechaliśmy w odwrotnych kierunkach, na pewno przegadalibyśmy ten wieczór przy południowotyrolskich trunkach. Justyna i Damian spotkani na Via Claudia Augusta Merano - uzdrowisko, stare miasto i ogrody zamkowe Chwilę wcześniej odwiedziliśmy Merano - powstałe w XIX wieku miasto-uzdrowisko, które odwiedzamy drugi raz i po raz drugi panuje w nim niemożliwy upał. Sprzyja temu położenie w kotlinie, w załomie doliny Adygi. Merano jest inne niż inne włoskie miasta - życie wydaje się skupiać tutaj na bulwarach i promenadach nad rzeką Passirio, podczas gdy n...
Przeczytaj wszystko: Południowy Tyrol - północne Włochy na rowerowe wakacje.