Odra-Nysa 2018

You are here

Odra-Nysa 2018

... i Gryfina, a także w Gozdowicach, gdzie w sezonie kursuje prom łączący brzegi Odry. Turyści rowerowi na szlaku Odra-Nysa Ruiny elektrowni ze śladami rosyjskich pocisków A jeszcze jednym przemysłowym obiektem na trasie, które ma swoje militarne konotacje, jest ruina elektrowni w Vogelsang. Położona jeszcze przed Frankfurtem tuż przy drodze rowerowej robi spore wrażenie strasząc ponurym klimatem i wciąż widocznymi śladami po wojennym ostrzale sprzed ponad 70 lat. Jest częścią nazistowskiego projektu budowy serii identycznych, zbudowanych z tych samych podzespołów, lekkich obiektów, które miały sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu III Rzeszy na energię elektryczną. Planowaną liczbę 15 elektrowni zredukowano najpierw do 8, a potem do 5, z których dwie...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... ztwa zielonogórskiego. Miliony cegieł z wybudowanych przez Niemców zaledwie dwadzieścia lat wcześniej nowoczesnych budynków posłużyły do odbudowy miast Wielkopolski i - jak mówią lokalne legendy - warszawskiej Starówki. Ruiny Długiego Mostu nad Nysą, prowadzącego z obudowanego, niemieckiego miasta w dziki las po polskiej stronie, są dziś bardzo wymowną pamiątką po dawnym kształcie tego miasta Łużyc. Bez trudu w niewielkim placyku na końcu mostu można dostrzec ślady po gwiaździście rozchodzących się ulicach i stojące wciąż uliczne latarnie nad zarośniętymi dzisiaj, brukowanymi ulicami. Aż trudno uwierzyć w porównanie historycznych zdjęć Forst z dzisiejszymi widokami, jakie przygotowała Patrycja. Długi Most w Forst prowadzący na polską stronę...

Odra-Nysa 2018

Odra-Nysa 2018

... a osób starszych, czy nawet - co na własne oczy widziałem w okolicach Schwedt - dla osób na elektrycznych wózkach inwalidzkich. Co ciekawe i dla mnie zaskakujące, ogólna jakość dróg i wysoki udział tych tylko rowerowych lub z ograniczonym ruchem był - tak mi się dzisiaj mocno wydaje - większy niż na jakiejkolwiek innej naszej niemieckiej trasie. Nawet nasza majowa Frankonia nie zostawiła we mnie tak dobrego wrażenia. A sposób poprowadzenia i organizacji trasy w Saksonii - leśnymi i nadrzecznymi drogami z ograniczonym ruchem - powinien według mnie służyć za przykład bardzo dobrej organizacji szlaku rowerowego. Na przykład naszego szlaku Green Velo we wschodniej Polsce - bo wschodnie Niemcy nad Nysą to okolica bardzo podobna geograficznie do naszej wschodniej Polski...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: