... dymionego piwa Obliczem Frankonii piwnej zachwycaliśmy się trzeciego wieczora naszej wyprawy. Wieczorny spacer po Starym Mieście w Bambergu swoją atmosferą przypomniał nam Bolonię we włoskiej Emilii-Romanii, którą odwiedziliśmy rok temu. Szybko trafiliśmy pod istniejącą tu przez ponad 600 lat restaurację Schlenkerla przy ulicy Dominikańskiej - to jeden z tych obowiązkowych punktów zwiedzania wymienianych w każdym przewodniku. Szklanka dymionego (palonego) piwa Aecht Schlenkerla smakuje najlepiej na ulicy, pita na stojąco, w towarzystwie gwarnego tłumu mieszkańców miasta i studentów, w którym zaraz znajdzie się ktoś, kto opowie Ci dlaczego wybiera właśnie to miejsce na wieczorny relaks. A Schlenkerla to piwo zupełnie niezwyczajne - mi smakowało... wędzoną...

Lohr am Main
... Pierwszy raz w życiu na rowerowym objeździe Chęć zapewnienia wygody turyście przemierzającemu rowerowy szlak widoczna jest nad Menem na każdym kroku. W przypadku problemów z przejazdem, prowadzonych prac drogowych i podobnych, o zmianie w przebiegu trasy informują tablice. A raz, przez trwające roboty na odcinku biegnącym przez tereny rolnicze, objazd zorganizowano na miejscu, doraźnie, układając wokół gumowe płyty. Życzyłbym sobie takiego podejścia na przybywających z każdym rokiem trasach rowerowych w Polsce! Rowerowy objazd Trzynaście godzin w podróży przez Niemcy Wyjątkowa była także nasza podróż na miejsce startu - do Bayreuth, położonego na północ od Norymbergi. Ze względu na akurat prowadzone remonty torów przed Berlinem, ale przed...
Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.