... charakteru Żuław. Później jeszcze kilkanaście kilometrów jazdy po dawnej "siódemce", z której niemal cały ruch przeniósł się na nowo wybudowaną drogę ekspresową, biegnącą równolegle do pustej starej drogi, by dotrzeć do Elbląga, czyli na praktyczny koniec pomorskiego odcinka EuroVelo 10. Stąd można albo ruszać dalej w świat po szlaku rowerowym dookoła Morza Bałtyckiego - gdzieś tam czeka chociażby Łotwa i jej kameralne, warte odwiedzin, wybrzeże, albo kręcić po polskim Green Velo w kierunku Olsztyna, Białegostoku czy nawet Zamościa i Rzeszowa. Albo wsiąść w pociąg, by kolejną noc spędzić już we własnym łóżku. Cmentarz mennonitów w Różewie Pociągiem z rowerem na EuroVelo 10 Kolej odgrywa dużą rolę w zapewnieniu dojazdu na szl...

Kościół gotycki w Żelichowie (Cyganku)
... Słupskiem i kilku bezpośrednim połączeniom dalekobieżnym (nawet z Warszawą) świetnym punktem startowym na pomorskie EuroVelo 10 jest Ustka. W sezonie pociągiem można również dotrzeć do Łeby, a kolejne miejsce na szlaku z dostępem do transportu kolejowego to Puck. Na końcu pomorskiego odcinka EuroVelo 10 znajduje się wspomniany przed momentem Elbląg, dający również możliwość wygodnego transportu koleją. Nam w drodze z Gdańska do Ustki pomógł weekendowy pociąg Lazur z Warszawy, w którym jednak - ze względu na zbyt wąskie uchwyty, które nie zmieściły dwucalowych kół - naszymi kogami zablokowaliśmy drzwi wejściowe do wagonu. Niestety, był to jedyny sposób na przewoz rowerów w pociągu w tym przypadku. A może to przez numer naszego wagonu? Rowery ...
Przeczytaj wszystko: EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego.