... dziny 22, kiedy przy świetle Księżyca zacząłem rozkładać namiot, aż do 6 rano, kiedy kończyłem poranne zdjęcia, po polskiej stronie Odry regularnie co kilkanaście-kilkadziesiąt sekund rozlegały się ryki jeleni. Niektóre niższe, inne wyższe tonem, krótsze i dłuższe, rzadsze i częstsze - każdy oznaczał inny wiek byka, jego status w chmarze i inne intencje uczestników jelenich godów. To chyba najbardziej niezwykłe leśne słuchowisko jakie można sobie wymarzyć. Wspaniałe w odbiorze także rano, gdy Słońce dołożyło swoje kolorowe tło i układającą się pasami delikatną mgiełkę nad powierzchnią wody. Wschód Słońca przy moście w Siekierkach Ostoja zwierzyny w Rozlewisku Kostrzyneckim Obszar, na wysokości którego nocowałem, to Rozlewis...

Frankfurt nad Odrą
... iny elektrowni w Vogelsang Próbka koloru z nadodrzańskiej trzciny Tym razem na rowerową wyprawę zabrałem ze sobą namiot - zależało mi na przejechaniu trasy możliwie sprawnie i nie chciałem być uzależniony od wcześniej rezerwowanych noclegów pod dachem. Pod namiotem śpimy ostatnio coraz rzadziej, podczas gdy sprawia mi to coraz większą satysfakcję. Wydarzenia z dwóch nocy przespanych “na dziko” - widziane wilki, bóbr, wydry, jelenie - wow! - są tylko zachętą do powrotu do dawnych tradycji. W końcu na agroturystykę i hotel zawsze będzie w życiu czas, a piękną przyrodą i własnym zdrowiem należy się cieszyć, póki jeszcze są… W dodatku nowy tromvik od Fjorda Nansena nie tylko cieszy niewielką wagą (poniżej 2 kilogramów), wyjątkowo obszerną...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.