Droga rowerowa między Dziwnowem a Dziwnówkiem

You are here

Droga rowerowa między Dziwnowem a Dziwnówkiem

... zu Bałtyckim. Fort Anioła nad Świną w Świnoujściu Najwyższa latarnia morska nad Morzem Bałtyckim Jadąc drogą rowerową wzdłuż Świny w kierunku przeprawy promowej, właśnie w okolicy fortów Zachodniego i Anioła, warto uważnie obserwować drugi brzeg rzeki. Tam, w towarzystwie wysokich, nowoczesnych portowych suwnic, nawet nieco przez nie zasłaniana, stoi latarnia morska w Świnoujściu. Została wybudowana w tym samym okresie co forty, w latach 1854-1857. Świnoujska latarnia morska ma aż 68 metrów wysokości, co czyni ją najwyższą latarnią morską nad Morzem Bałtyckim i plasuje wśród 20 najwyższych na świecie. Jest pierwszym z serii kilkunastu obiektów, które tworzą popularny szlak latarni morskich na polskich wybrzeżu. Niestety, dopóki będzi...

Zobacz więcej: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... ursu. Oficjalny przebieg szlaku w Mielnie trafia na kilka kilometrów nad jezioro Jamno i przy każdej okazji podkreślam, że nie warto omijać go jadąc przez miasto główną drogą. To atrakcyjny i raczej niespodziewany odcinek szlaku Velo Baltica, podczas którego sporo czasu biegnie bezpośrednio nad wodą, zamieniając nadmorski krajobraz na nadjeziorny. Szutrowa droga, którą biegnie szlak, wkrótce zostanie przebudowana, zmieni się także nawierzchnia, która w niektórych miejscach obecna ewidentnie dotarła do końca swoich możliwości. Warto zwrócić uwagę na mijane po drodze przystanie - przybija do nich tramwaj wodny Julek, który przez jezioro Jamno łączy Koszalin z Unieściem i Mielnem. Na pokład można zabrać rowery - to doskonała alternatywa dla drogi rowerowej ...

Droga rowerowa między Dziwnowem a Dziwnówkiem

Droga rowerowa między Dziwnowem a Dziwnówkiem

... aż o 2 kilometry! Przez pierwsze 250 lat istnienia kościoła żywioł odebrał człowiekowi aż 150 metrów lądu - w 1750 roku dystans do brzegu zmniejszył się do zaledwie 58 metrów. W 1874 roku pozostał tylko 1 metr i odprawiono ostatnie nabożeństwo, a przez kolejne 27 lat czekano na moment, w którym pierwsza ze ścian kościoła runęła do morza. W 1930 roku na klifie stała już tylko ściana południowa, której niewielka część, po raz ostatni, spadła z klifu w 1994 roku. Wygląda na to, że chroniona specjalnymi tarasami niewielka ocalała część kościoła w Trzęsaczu stanowi już naprawdę ostatni rozdział tej niezwykłej historii. Ruiny kościoła na klifie w Trzęsaczu Pod piękną latarnią morską w Niechorzu Po szybkim przejechaniu przez Rewal z ...

Przeczytaj wszystko: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: