Tak wyglądało kiedyś to miejsce - granica pomiędzy Niemcami wschodnimi i zachodnimi

You are here

Tak wyglądało kiedyś to miejsce - granica pomiędzy Niemcami wschodnimi i zachodnimi

... oglądać można zaledwie jej pozostałości - będące jednak rozwiązaniem oryginalnym i na nas robiącym spore wrażenie. Natychmiast przypomniał nam się kościół św. Idziego w Hanowerze w Dolnej Saksonii, który w stanie ruiny pełni dziś tę samą rolę, ale też widziane dzień wcześniej zniszczony dzwony kościoła Mariackiego w Lubece. Zarys kościoła Mariackiego w Wismarze Ze względu na położenie hotelu sieci Bett+Bike w którym spaliśmy, najwięcej czasu w Wismarze spędziliśmy w okolicach Starego Portu. Po kolacji w świetnej włoskiej knajpce przy samym nabrzeżu, prowadzonej przez rodzinę z Sycylii, zachwycaliśmy się zachodem Słońca, które oświetlało panoramę centrum miasta, położonego ponad portową dzielnicą. W ciepłym, wieczornym świetl...

Zobacz więcej: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... a ich miejscu, wiszą dzwony z... Gdańska - aż 28 z 36 dzwonów carillonu i 3 z 7 dzwonów głównych zostało wywiezionych z naszego miasta na skutek decyzji Hermanna Göringa. Dziś dzwoniłyby w ulubionych kościołach gdańszczan - św. Katarzynie, św. Janie i Bazylice Mariackiej. To właśnie ten trudny do przełknięcia okruch historii, stający czasem w gardle. Potłuczone dzwony w kościele Mariackim w Lubece W europejskiej stolicy marcepanu Na szczęście tuż obok, na jednej z dwóch głównych ulic przecinających Stare Miasto w Lubece można osłodzić sobie gorzkie, sentymentalne żale. Oto naprzeciw przepięknego ratusza (zajrzyjcie do środka!) znajduje się jedno z najsłynniejszych miejsc w mieście - siedziba firmy Niederegger, od ponad dwustu lat produkuj...

Tak wyglądało kiedyś to miejsce - granica pomiędzy Niemcami wschodnimi i zachodnimi

Tak wyglądało kiedyś to miejsce - granica pomiędzy Niemcami wschodnimi i zachodnimi

... h miast, gdzie handluje się rybami, skórami, czy tkaninami. Jedna z sal oddaje klimat posiedzeń parlamentu Hanzy, tzw. Hansetag, a jeszcze inna, już pod koniec zwiedzania, prowadzi do długiego stołu z symbolicznie odsuniętymi zaledwie sześcioma krzesłami, symbolizując ostatnie posiedzenie hanzeatyckiego parlamentu - znowu! - z udziałem naszego Gdańska, który w całej historii Hanzy odegrał wielką rolę. Lubeckie muzeum w jednej z sal odtwarza nawet średniowieczne Bergen - od razu przypomniała nam się nasza Norwegia. Wchodząc do muzeum nie zignorujcie sugestii pracownika, który wskaże Wam monitory, na którym możecie wybrać jedno z miast, o którym więcej opowiedzą kontekstowe, multimedialne elementy wystawy. I nie spieszcie się - to nie jest muzeum na godzinę! ...

Przeczytaj wszystko: Szlak wybrzeża Morza Bałtyckiego. Rowerem po Niemczech.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: