... zono w zrozumiały sposób, to koniec trochę zaskakuje, gdyż zawieszono go w logistycznej próżni, z dala od charakterystycznych punktów w terenie, nie mówiąc o węzłach transportowych. Chcąc dojechać do końca szlaku, a potem wrócić chociażby na dworzec kolejowy w Żywcu, do planowanego dziennego dystansu trzeba dodać jeszcze około 10 kilometrów, czyli na oficjalny kilometraż należy patrzeć z przymrużeniem oka. Na szczęście te 50 kilometrów, jakie będzie realnie do przejechania by pokonać cały szlak i wrócić pociągiem do domu, to wciąż jeszcze dystans osiągalny dla głównych adresatów szlaku, czyli rodzin na rowerach, a także początkujących, jednodniowych turystów. Trasa rowerowa Velo Soła nad Jeziorem Żywieckim Z dala od hałasu i samochod...

Szutrowa nawierzchnia na szlaku Velo Soła
... owy wzdłuż rzeki. Musi mieć przynajmniej 15 lat, na co wskazują tablice informacyjne, informujące o sfinansowaniu jej budowy z funduszy unijnych z początku wieku. Wtedy nie tylko nie było świadomości, że fazowana kostka zupełnie nie nadaje się do jazdy rowerem, ale prawdopodobnie w ogóle nie planowano tutaj prowadzenia ruchu rowerowego. W dalszej części szlaku między Cięciną a Żywcem szlak prowadzi po odcinkach terenowych z zupełnie naturalnymi nawierzchniami, najpierw polną, potem leśną, gdzie niestety nie wykonano zupełnie żadnych prac, które miałyby nieco polepszyć warunki do jazdy rowerem. To na tych fragmentach trudno będzie przejechać rowerom, które będą ciągnąć przyczepki rowerowe, a w nich dzieci. Szlak rowerowy Velo Soła w Śląskiem ...
Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Velo Soła. Aktywne Śląskie na weekend.