Rzepakowy paw na Kociewiu

You are here

Rzepakowy paw na Kociewiu

... polską świątynią - po kościele Mariackim w Gdańsku. Dzisiaj jest wciąż jednym z najbardziej okazałych obiektów gotyku ceglanego w Polsce. Ciekawy dla nas był fakt, że Cystersi, którzy tworzyli pelpliński klasztor w XIII wieku, przybyli z opactwa w mieście Bad Doberan w północnych Niemczech, które przecież niedawno odwiedziliśmy podczas majówki na szlaku rowerowym Morza Bałtyckiego. Pelplin widziany z lotu ptaka W niezwykle efektownej bazylice w Pelplinie Zwiedzana - wyłącznie z przewodnikiem - katedra w Pelplinie jest kompletnym arcydziełem gotyckiej architektury. Wysokie nawy, ponad dwadzieścia ołtarzy, w tym ten drewniany, aż 25-metrowej wysokości - najwyższy w Polsce i należący do najwyższych w Europie, do tego efektowne sklepienia różne...

Zobacz więcej: Kociewie kołem się kręci, czyli Kociewskie Trasy Rowerowe.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... ego typu, cenne obrazy, organy, a nawet najstarsze w Polsce zachowane drewniane stalle. I towarzyszące prawie każdemu miejscu niezwykłe historie, którymi jak z rękawa sypią pelplińscy przewodnicy. O ośle, który wskazał miejsce na budowę opactwa, o wizerunku Zygmunta III Wazy, który uratował ołtarz przed zniszczeniem przez Szwedów, o tajemniczych światłach i postaciach, pokazujących się na malowidłach tylko w określonych sytuacjach. Na zwiedzanie katedry w Pelplinie można i powinno się zwiedzać nawet kilka godzin. Nie pytajcie o minę naszej pani przewodnik, gdy poprosiliśmy o skrócony program zwiedzania, mając w planach jeszcze drogę i wieczór w Gniewie... Wnętrze bazyliki katedralnej w Pelplinie Skarby Muzeum Diecezjalnego w Pelplinie Po zwiedzen...

Rzepakowy paw na Kociewiu

Rzepakowy paw na Kociewiu

... Tematem przewodnim tego dnia naszej wycieczki po Kociewiu byli jednak mennonici - osadnicy, którzy przybyli do doliny Wisły w XVI wieku. Dziś wspomina się ich w Polsce głównie przez pryzmat umiejętności budowania i uprawiania rolnictwa na trudnych terenach zalewowych, głównie Żuławach Wiślanych. Niestety, drewnianym pamiątkom po ich działalności zostało kilkanaście, może kilkadziesiąt lat życia. Już teraz niektóre ze starych, drewnianych chałup są w fatalnym stanie. O mennonickim dziedzictwie tych terenów wkrótce będą wspominać już tylko cmentarze. To jeszcze jeden argument, by nie czekać ze zwiedzaniem Kociewia. Wielkie Zajączkowo - cmentarz mennonicki Na Wiślanej Trasie Rowerowej Po przekroczeniu granicy województw i przejechaniu pierwsz...

Przeczytaj wszystko: Kociewie kołem się kręci, czyli Kociewskie Trasy Rowerowe.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: