Rowerem wzdłuż Menu

You are here

Rowerem wzdłuż Menu

... cze nie wyglądały tak efektownie jak w szczycie winiarskiego sezonu. Swoje cenione zbiory Frankonia zawdzięcza dobrym warunkom klimatycznym i glebowym - w glebie przeważa wapień muszlowy i czerwonawy piaskowiec pstry, a zbocza na których leżą winnice należą do najcieplejszych miejsc w Bawarii. Duża część zbiorów z winnic których jest we Frankonii - uwaga - aż 5400!, trafia na stoły i sklepowe półki w charakterystycznych, płaskich butelkach. Aż 80% to wina białe, z których najwięcej jest tu szczepów Silvaner i Müller-Thurgau. A typowo piwne knajpy zaczynają zastępować bardziej eleganckie lokale, w których podaje się tylko wino. Winnice koło Volkach we Frankonii Poszli-Pojechali na wino do Frankonii W jednym z takich winnych miasteczek spotkaliś...

Zobacz więcej: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... collapsed=0] Dolina Menu we Frankonii w Niemczech Frankonia, choć położona w większości w granicach administracyjnych Bawarii, nie identyfikuje się w pełni z największym landem Niemiec. Mieszkańcy Frankonii swoją odrębność kulturową upatrują w dziedzictwie historycznym księstwa Frankonii, które częścią Bawarii stało się dopiero 200 lat temu. I mimo że językiem urzędowym jest niemiecki, według statystyk prawie 5 milionów Frankończyków wciąż posługuje się lokalnym dialektem wschodniofrankońskim. Częsty jest widok, gdy na prywatnych, a nawet państwowych budynkach brakuje charakterystycznej biało-błękitnej szachownicy Bawarii, a zastępują ją czerwono-białe barwy Frankonii. Barwy Frankonii na ratuszu w Bambergu MainRadweg - trasa ro...

Rowerem wzdłuż Menu

Rowerem wzdłuż Menu

... iowa podróż po rzecznej dolinie rowerowej szybko może stać się nużąca i między innymi z tego powodu nigdy wcześniej nie spędziliśmy w ten sposób żadnej rowerowej podróży. Dolina Menu szybko takie obawy rozwiała, często zmieniając swoje oblicze i przywdziewając różne nadrzeczne szaty. Tymi najbardziej efektownymi były oczywiście te winne, z rzędami winorośli sięgających po horyzont. Inne - z płaskim dnem i pochylonymi wokół płaskimi zboczami przypominały mi... zamknięty tor kolarski. Jeszcze inne przypominały górskie rzeczne przełomy, gdy przejeżdżaliśmy pod skalnymi ścianami z czerwonego piaskowca, wykorzystywanego tutaj powszechnie do budowy wielu obiektów, także tych najcenniejszych zabytków. A takich "pocztówkowych" scenerii - po które przede...

Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: