Rower w skanerze bagażu ponadgabarytowego

You are here

Rower w skanerze bagażu ponadgabarytowego

... m "tarkę" zawsze można ominąć, zaś "piaskownicy" zupełnie uniemożliwiającej jazdę nie spotkałem w Łatgalii ani razu. Kilka trudniejszych, choć zaledwie kilkusetmetrowych odcinków spotkałem później, na nadbałtyckim odcinku mojej trasy. A po wyjeździe na asfaltową trasę przed Agłoną zaskoczył mnie fakt, iż może nawet 3 na 4 kierowców ciężarówek mijało mnie z wielkim szacunkiem lewym pasem szosy. A warto dodać że samochodów ciężarowych widzi się tu zdecydowanie więcej niż samochodów osobowych. Na szutrowej trasie w Łatgalii Agłona, nazywana łotewską Częstochową Kilka kilometrów za Andrupene kończą się szutry i odtąd po asfaltowych drogach jechał będę przez Agłonę do Krasławia, a potem do Dyneburga. Agłona nazywana jest "ło...

Zobacz więcej: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... hodów i pomostów niż faktyczny kształt jeziora, raczej dość luźno nawiązujący do symbolicznego serca. Miejsce jednak zachęca nawet do dłuższego postoju - na posiłek lub nawet nocleg w namiocie w bezpośredniej okolicy. Jeziorko polodowcowe w kształcie serca W Krasławiu - najbardziej polskim z miast Dzisiejsza łotewska Krāslava, będąca kiedyś polskim Krasławiem, przypomina znów o polskiej historii regionu i miasta. Najpierw Jan Ludwik Plater - wojewoda, starosta i kasztelan inflancki, a potem jego syn Konstanty Ludwik dali miastu m.in. ratusz, kościół, szpital, pałac i bibliotekę, a rozwój miasta pod ich kierownictwem przerwał I rozbiór Polski w 1772 roku odbierający nam Inflanty Polskie. Z tych samych Platerów wywodzi się urodzona w Łatgalii z...

Rower w skanerze bagażu ponadgabarytowego

Rower w skanerze bagażu ponadgabarytowego

... ilka trudniejszych, choć zaledwie kilkusetmetrowych odcinków spotkałem później, na nadbałtyckim odcinku mojej trasy. A po wyjeździe na asfaltową trasę przed Agłoną zaskoczył mnie fakt, iż może nawet 3 na 4 kierowców ciężarówek mijało mnie z wielkim szacunkiem lewym pasem szosy. A warto dodać że samochodów ciężarowych widzi się tu zdecydowanie więcej niż samochodów osobowych. Na szutrowej trasie w Łatgalii Agłona, nazywana łotewską Częstochową Kilka kilometrów za Andrupene kończą się szutry i odtąd po asfaltowych drogach jechał będę przez Agłonę do Krasławia, a potem do Dyneburga. Agłona nazywana jest "łotewską Częstochową", choć zastany przeze mnie pusty plac przed bazyliką Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i zaledwie...

Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: