... ć, to te narodowe tarcia widać obserwując chociażby... telewizję w miejscach noclegowych. Dwukrotnie w ciągu moich siedmiu dni w Łotwie zdarzyło się, że w telewizorze nie było łotewskich kanałów lub były dostępne na dalszych pozycjach, za chyba kilkadziesięcioma rosyjskimi o - na pierwszy rzut oka - bardzo wątpliwej jakości. Łatwo się domyślić, że rosyjski właściciel nie życzył sobie obecności łotewskich mediów w swoim obiekcie tym samym przykładając rękę do szerzenia rosyjskich wpływów w państwie. Wybrzeże Morza Bałtyckiego na północy Łotwy Jeziorko polodowcowe w kształcie serca Po przejechaniu kilkunastu kilometrów z Agłony do Krasławia miałem okazję spojrzeć przez obiektyw drona na niewielkie jeziorko polodowcowe w kształci...

Siedziba policji w twierdzy w Dyneburgu
... żenie ruchu samochodowego w tej części kraju większość z szutrowych dróg jest bardzo przyzwoitej jakości, a tworzącą się czasem "tarkę" zawsze można ominąć, zaś "piaskownicy" zupełnie uniemożliwiającej jazdę nie spotkałem w Łatgalii ani razu. Kilka trudniejszych, choć zaledwie kilkusetmetrowych odcinków spotkałem później, na nadbałtyckim odcinku mojej trasy. A po wyjeździe na asfaltową trasę przed Agłoną zaskoczył mnie fakt, iż może nawet 3 na 4 kierowców ciężarówek mijało mnie z wielkim szacunkiem lewym pasem szosy. A warto dodać że samochodów ciężarowych widzi się tu zdecydowanie więcej niż samochodów osobowych. Na szutrowej trasie w Łatgalii Agłona, nazywana łotewską Częstochową Kilka kilometrów za Andrupene kończą...
Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.