... zubach. Najpierw ostry podjazd do wsi, a następnie zjazd piaskową trasą do doliny Redy - to jedne z tych naprawdę nielicznych trudniejszych miejsc. Większość z pozostałych odcinków biegnie bocznymi drogami asfaltowymi lub drogami polnymi, co stawia szlak w dość pozytywnym świetle pod względem bezpieczeństwa. Większość nawierzchni jest również przynajmniej dobrej jakości i przeciętnemu rowerzyście przejechanie trasy na pewno nie sprawi kłopotu. Niestety, kilka krótkich leśnych czy polnych odcinków nie ułatwi przejazdu ojcom z pociechami w przyczepkach rowerowych. Lepiej też nie zabierać na kaszubską pałacową trasę rowerów szosowych - najlepsze będą rowery trekkingowe (turystyczne, crossowe) i górskie. Szlak rowerowy Pradoliny Redy-Łeby Dewelop...
Opuszczony dwór w Łętowie
... ętowie na Kaszubach Do Sasina na zakończenie dnia... Miejscem docelowym pierwszego dnia weekendowej wycieczki po północnych Kaszubach, było dla mnie Sasino i jedno z tutejszych gospodarstw agroturystycznych. Niedaleko za wsią znajduje się w tym momencie remontowany, niedostępny dla zwiedzających, pałac w Sasinie. Podczas gdy wiele z kaszubskich dworów w swojej powojennej historii było siedzibami państwowych gospodarstw rolniczych czy spółdzielni rolniczych, pałac w Sasinie przez trzy lata po II wojnie światowej służył żołnierzom Armii Czerwonej, co przyniosło dewastację pałacowych pomieszczeń i zabudowań gospodarczych. Dwór w Sasinie ... ale wcześniej - spacer po bałtyckiej plaży Będąc tak blisko wybrzeża Morza Bałtyckiego nie sposó...
Przeczytaj wszystko: Pałace i dwory na północnych Kaszubach. Pomorskie na weekend.


