... formacyjna stojąca przy drodze rowerowej mówiąca o wyłączeniu fragmentu szlaku rowerowego z użytkowania i kierująca na specjalny objazd dla rowerzystów oznaczony klasycznymi, żółtymi znakami. Mimo kilku tysięcy kilometrów przejechanych rowerem po trasach rowerowych w Niemczech wciąż robi na mnie duże wrażenie to, że rowerzystę traktuje się tu równie poważnie jak kierowcę samochodu. Myślę, że nie ma wśród Was osoby, która z zazdrością nie patrzy na szacunek u władzy, z którego cieszą się niemieccy rowerzyści. Objazd na drodze rowerowej w Hesji Kiedyś pociągi, dzisiaj rowery i nietoperze Najbardziej efektownym punktem pokolejowego szlaku rowerowego Milseburg-Radweg, czyli kolejnego odcinka Kolejowego Szlaku Rowerowego Hesji, jest tunel kolej...
Mur pruski na kamienicach w Lauterbach
... czek Ortenbergu Po kilkunastu kilometrach znaki Vulkanradweg zaprowadziły nas przez stary, kamienny most do niewielkiego Ortenbergu. Z drogi rowerowej, po mokrej od padającego deszczu kostce brukowej, ruszyliśmy w górę, mozolnie pchając nasze rowery. Mijając uroczy budynek gotyckiego ratusza, początkowo pełniący funkcję domu towarowego, przecinając pochyły rynek z fontanną otoczony zadbanymi elewacjami z muru pruskiego, dotarliśmy aż do Kościoła Mariackiego, gdzie nawę główną wieńczy kopia XV-wiecznego Ołtarza Altenberg, najcenniejszego dzieła sztuki w mieście. Drogę powrotną również pokonywaliśmy pieszo w obawie przed poślizgiem na śliskim heskim bruku. Uliczka w Ortenbergu w Hesji 25 kilometrów podjazdu przez powulkaniczny Vogelsberg Za O...
Przeczytaj wszystko: Kolejowy Szlak Rowerowy Hesji. Niemiecka kraina wygasłych wulkanów.