... A warto dodać że samochodów ciężarowych widzi się tu zdecydowanie więcej niż samochodów osobowych. Na szutrowej trasie w Łatgalii Agłona, nazywana łotewską Częstochową Kilka kilometrów za Andrupene kończą się szutry i odtąd po asfaltowych drogach jechał będę przez Agłonę do Krasławia, a potem do Dyneburga. Agłona nazywana jest "łotewską Częstochową", choć zastany przeze mnie pusty plac przed bazyliką Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i zaledwie jedna osoba wewnątrz kościoła zupełnie nie przypominają Jasnej Góry. Tymczasem podczas pielgrzymki Jana Pawła II w 1993 roku, a także podczas święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w sierpniu każdego roku, na placu pojawia się aż 300 tysięcy wiernych z Łotwy i krajów o...

Miejski deptak w Dyneburgu wieczorem
... ałacowych można obejrzeć wystawę wspominającą m.in. polskie losy miasta. Naprzeciw znajduje się dobrze wyposażony punkt informacji turystycznej. Pałac Platerów w Krasławiu Koszmarna trasa wzdłuż pięknej Dźwiny Między Krasławiem a Dyneburgiem spotkał mnie chyba największy zawód wyjazdu. Trasa rowerowa wzdłuż jednej z największych atrakcji przyrodniczych Łotwy, malowniczych zakrętów rzeki Dźwiny tzw. Daugavas Loki, okazała się nieprzejezdna dla roweru z sakwami. Albo raczej: przejezdna wyłącznie w towarzystwie słów uznawanych za mocno nieeleganckie - po korzeniach, kamieniach, piachu. Koszmar. Żałuję bardzo, ale nie namawiam do pokonywania tej trasy, nawet mimo wymieniania jej nawet na rowerowej mapie Łotwy. Na szczęście nie oznacza to koni...
Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.