... edno 30-tysięczne miasto - Eisenhüttenstadt, które w dodatku przecina się jadąc zaledwie przez jedną, historyczną dzielnicę. Przez resztę dystansu dzielącego Frankfurt od Neuzelle zajmowaliśmy się cieszeniem oczu zielenią i widokami na szeroką Dolinę Dolnej Odry, które rozciągały się z wysokich wałów przeciwpowodziowych. Czasem zdarza się, że wąska droga rowerowa biegnąca po koronie wału się kończy i sprowadza rowerzystę na szeroką asfaltową drogę techniczną u podnóża wału - wtedy warto pilnować momentu, aby jak najszybciej wrócić z powrotem na koronę wału, by wykorzystać 100 procent okazji na podziwianie nadodrzańskiego krajobrazu. Szlak rowerowy Odra-Nysa koło Neuzelle Eisenhüttenstadt - najdziwniejsze miasto Niemiec Wspomniane Ei...
Córka z ojcem na szlaku Odra-Nysa
... ały lub zostały odbudowane po zniszczeniach II wojny światowej, która niemal całkowicie zrujnowała miasto. Zajrzeliśmy także na Uniwersytet Europejski Viadrina, zobaczylismy tzw. Stolpersteine - kamienie pamięci o Żydach, którzy kiedyś mieszkali we Frankfurcie, zobaczyliśmy Oderturm - najwyższy budynek w Brandenburgii. Może dzisiejszy Frankfurt nie jest miastem, które rzuca na kolana, ale plany jakie ma i entuzjazm zaangażowanych w nie osób stawia miasto w pozytywnym, przyjaznym świetle. Kościół Mariacki we Frankfurcie nad Odrą Plany Frankfurtu, które wspierają władze federalne Niemiec, zakładają starania o budowę Centrum Przyszłości Jedności Niemiec i Transformacji Europejskiej. Nowa placówka we Frankfurcie chce budować społeczne mosty - z prze...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia.


