... urkusowe wody Anizy Po wjechaniu do Górnej Austrii, od miejscowości Klienriefling, zaczyna się kolejny charakterystyczny etap rowerowej trasy. Szlak zjeżdża na wąski asfalt biegnący po zboczach doliny przez dziesiątki kolejnych kilometrów. Wjazd tutaj mają wyłącznie rowerzyści i samochody mieszkańców nielicznych gospodarstw rolnych. Wąska dolina Enns powoduje jednak, że szlak czasami wspina się na wysokie zbocze, by wkrótce zjechać z powrotem prawie do poziomu lustra wody. I choć nadal trudno trasę tę nazwać trudną, to jednak na tym odcinku czasem trzeba mocniej zakręcić korbami. Na kolejnych kilometrach z horyzontu powoli znikają alpejskie szczyty, jednak wciąż jest niezwykle atrakcyjnie i malowniczo, także z powodu soczyście turkusowego koloru wód Aniz...

Rowerowy ogród w Radstadt w Austrii
... liczek i drogowskazów - wszystkie trzy regiony przez które biegł nasz szlak rowerowy realizowały własne pomysły, na pewno nie przykładając ręki do spójnego wizerunku szlaku, choć... na szczęście łatwo było do tej niekonsekwencji się przyzwyczaić. Warto wiedzieć, że na chętnych, którzy chcą przejechać pierwsze 12 kilometrów szlaku z Flachau do Radstadt, czeka specjalny bus z przyczepą, który za niewielką opłatą pozwoli cieszyć się pełnym przejechanym dystansem. Austria: rowerzyści są mile widziani Rowery w Austrii z polskim biurem podróży To wrażenie niewielkiej popularności szlaku rowerowego rzeki Enns, które odnieśliśmy podczas naszej lipcowej kilkudniowej podróży nie oznacza, że trudno o organizatora wycieczek rowerowych nad Anizą...
Przeczytaj wszystko: Austria na lato: szlak rowerowy Ennsradweg w Alpach austriackich.