Lichtenfels

You are here

Lichtenfels

... askimi zboczami przypominały mi... zamknięty tor kolarski. Jeszcze inne przypominały górskie rzeczne przełomy, gdy przejeżdżaliśmy pod skalnymi ścianami z czerwonego piaskowca, wykorzystywanego tutaj powszechnie do budowy wielu obiektów, także tych najcenniejszych zabytków. A takich "pocztówkowych" scenerii - po które przede wszystkim tutaj przyjechaliśmy, gdy rowerowa "ścieżka" prowadzi wzdłuż rzeki - było co niemiara. Trasa rowerowa Menu ze skalnymi urwiskami w tle Zamki z korka na zamku w Aschaffenburgu Jednym z tych obiektów zbudowanych z miejscowego czerwonego piaskowca jest monumentalny i chyba najbardziej malowniczo położony podczas całej naszej podróży zamek Johannisburg w Aschaffenburgu, jeden z najważniejszych obiektów okresu renesansu w N...

Zobacz więcej: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Małopolsce
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... ających tłumy z aparatami fotograficznymi jest oryginalnie położony Stary Ratusz o bardzo oryginalnym wyglądzie i na pewno należący do tych najbardziej niezwykłych architektonicznych wizytówek Niemiec. Został wybudowany na sztucznej wyspie przez mieszczan, zniecierpliwionych zwłoką biskupa, który nie chciał wesprzeć budowy konkurencyjnego, świeckiego organu władzy. Dobudowany, a wyglądający jak karkołomnie doklejony na jednym z końców, kilkusetletni szachulcowy Dom Rotmistrza wygląda tak, jakby zaraz miał runąć do wód przepływającej pod nim rzeki Regnitz. Stary Ratusz w Bambergu Najcenniejszym zabytkiem Bambergu jest XIII-wieczna archikatedra św. Piotra i św. Jerzego, górująca nad Starym Miastem swoimi charakterystycznymi czterema wieżami. Warto ...

Lichtenfels

Lichtenfels

... prezentującym jego kopię. Archikatedra św. Piotra i św. Jerzego w Bambergu Miasto położone jest na siedmiu wzgórzach, co ma nawiązywać do Rzymu i nawet przynosić Bambergowi przydomek "frankońskiego Rzymu", choć zmęczeni tym porównaniem Frankończycy z przymrużeniem oka mówią o Rzymie jako o "włoskim Bambergu". Jest tu tak dużo do zobaczenia, że spędzony tutaj wieczór i dobrze ponad połowa kolejnego dnia pozostawiła w nas spore uczucie niedosytu. Na szczęście udało nam się jeszcze zobaczyć piękną Ptasią Salę w Muzeum Historii Naturalnej, mieszczącym się w budynkach dawnego kolegium Jezuitów. Kolekcja nazywana "muzeum w muzeum" została założona w 1791 roku przez "oświeconego" biskupa Franciszka Ludwika z Erthal. W stylowym wnętrzu wypełnion...

Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: