... stwem, obecnością bliskiej osoby, wygodą jazdy i podziwianiem widoków, musimy uważać na niedoskonałości leśnych nawierzchni, korzenie pod starymi asfaltami, kamienie na utwardzanych niskim kosztem leśnych ścieżkach czy pieszych, którzy przecież na leśnych drogach korzystają z tych samych praw co rowerzyści. Szeroka autostrada rowerowa nad Jeziorem Maltańskim Fajna mała architektura nie wystarczy Tym co zawsze ma ogromne znaczenie w tworzeniu nastroju udanego aktywnego wypoczynku na szlaku turystycznym jest mała architektura użytkowa. To wiaty, ławy, stoły, tablice informacyjne, miejsca na ognisko, na grilla, a nawet na nocleg. Wyjeżdżając po Piastowskim Trakcie Rowerowym z Poznania w kierunku Gniezna natknąłem się na kilka obiektów, które zdecydo...
Drzwi Gnieźnieńskie
... owe nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu Piastowski Trakt Rowerowy - pierwsze kilometry Początek jest obiecujący. Po naprawdę szerokiej trasie rowerowej nad Maltą mkną w sierpniową sobotę rowerzyści - od starszych po młodszych, samotni i całymi rodzinami. Porządku i dyscypliny pilnują nawet namalowany na asfalcie stanowczy komunikat: "Tu rządzą rowerzyści - zejdź na swoją ścieżkę" adresowany do pieszych. Jest równo, bezpiecznie, wręcz komfortowo i ta sielanka trwa przez około dwa kilometry, czyli tyle, ile wynosi długość Jeziora Maltańskiego. Potem standard turystycznej trasy wraca do poziomu 1.0 i zamiast cieszyć się bezpieczeństwem, obecnością bliskiej osoby, wygodą jazdy i podziwianiem widoków, musimy uważać na niedoskonałości leśnych nawier...
Przeczytaj wszystko: Atrakcje Poznania i Wielkopolski: Piastowski Trakt Rowerowy.