Rowerowa rodzina nad Jeziorem Maltańskim

You are here

Rowerowa rodzina nad Jeziorem Maltańskim

... najbardziej charakterystycznym tutaj, medialnym miejscem jest ogromna rzeźba-instalacja nazywana Bramą Trzeciego Tysiąclecia lub Bramą Rybą, przez którą przejście jest nieodłącznym elementem spotkań nad Lednicą. Krótki przejazd po Polach Lednickich, gdzie byłem wtedy jedynym gościem, różnił się znacząco od medialnych doniesień pokazujących wielotysięczne tłumy młodzieży. Pola Lednickie z góry Ostrów Lednicki - początek Polski Zaledwie kilka kilometrów dzieli Pola Lednickie od Ostrowa Lednickiego. To kolejne miejsce, które na podstawie kronikarskich zapisów i wyników przeprowadzonych badań archeologicznych można uważać za możliwe miejsce przyjęcia chrześcijaństwa przez Mieszka I, co w naszej historii uważane jest za początek państwa ...

Zobacz więcej: Atrakcje Poznania i Wielkopolski: Piastowski Trakt Rowerowy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... w zatrzymywał się i sprawdzał zapis GPS szlaku w telefonie. Lub co gorsze - by co jakiś czas wracał ze źle obranych kierunków. A tymczasem i do jednego, i drugiego zmusza marne oznakowanie rowerowego szlaku z Poznania do Gniezna. Niech za mój żal niech wystarczy poniższe zdjęcie - ono wcale nie utwierdza w wyborze widocznej leśnej drogi, jak może wydawać się na pierwszy rzut oka. W oznaczeniach sprzed dobrych kilku lat (jak wskazuje rozchodząca się kora) ukryta jest wąska strzałka sygnalizująca skręt w lewo, w drogę będącą poza kadrem. Kto jest w stanie dostrzec to z jadącego roweru? Fatalne oznakowanie szlaków rowerowych pod Poznaniem GPS Wielkopolska - takie rzeczy tylko tutaj Uczciwość jednak wymaga, by oprócz krytyki zostawić po sobie słowo...

Rowerowa rodzina nad Jeziorem Maltańskim

Rowerowa rodzina nad Jeziorem Maltańskim

... ej nad Maltą mkną w sierpniową sobotę rowerzyści - od starszych po młodszych, samotni i całymi rodzinami. Porządku i dyscypliny pilnują nawet namalowany na asfalcie stanowczy komunikat: "Tu rządzą rowerzyści - zejdź na swoją ścieżkę" adresowany do pieszych. Jest równo, bezpiecznie, wręcz komfortowo i ta sielanka trwa przez około dwa kilometry, czyli tyle, ile wynosi długość Jeziora Maltańskiego. Potem standard turystycznej trasy wraca do poziomu 1.0 i zamiast cieszyć się bezpieczeństwem, obecnością bliskiej osoby, wygodą jazdy i podziwianiem widoków, musimy uważać na niedoskonałości leśnych nawierzchni, korzenie pod starymi asfaltami, kamienie na utwardzanych niskim kosztem leśnych ścieżkach czy pieszych, którzy przecież na leśnych drogach korzysta...

Przeczytaj wszystko: Atrakcje Poznania i Wielkopolski: Piastowski Trakt Rowerowy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: