Budowa gazociągu koło Rabsztyna

You are here

Budowa gazociągu koło Rabsztyna

... u doliną Racławki zatrzyma się by zrobić zdjęcie Powroźnikowej - wysokiej skale górującej ponad 30 metrów nad drogą. Po krótkiej wspinaczce do Paczółtowic zacznie się kolejny długi zjazd - tym razem doliną Eliaszówki do Krzeszowic. Warto w pewnym momencie zwrócić uwagę na ruiny dużego XVII-wiecznego, kamiennego mostu, zwanego Diabelskim Mostem, znajdujące się w zaroślach za tablicą Rowerowego Szlaku Orlich Gniazd po lewej stronie drogi. W tym miejscu w górę doliny odchodzi droga do interesującego klasztoru karmelitów bosych w Czernej. Skała Powroźnikowa - Dolinki Krakowskie Paczółtowice na Szlaku Architektury Drewnianej Po wspomnianym wymagającym podjeździe można odetchnąć pod kościołem w Paczółtowicach. Należący do Szlaku Architektu...

Zobacz więcej: Szlak Orlich Gniazd. Rowerem z Częstochowy do Krakowa.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... ejsca i... nie zatrzymujcie się tutaj na posiłek - za kilkanaście minut będzie ku temu dużo lepsza okazja. Restauracje nad stawem Amerykan w Złotym Potoku Około 25 kilometrów najlepszego odcinka szlaku Po wąskiej ścieżce, oznaczonej jako droga rowerowa, znaki Rowerowego Szlaku Orlich Gniazd prowadzą do starego młyna na Wiercicy. Po drugiej stronie szosy zaczyna się jeden z najlepszych odcinków całej rowerowej trasy po Jurze, która biegnie momentami dość szeroką, równą leśną drogą, aż do parkingu pomiędzy Bramą Twardowskiego i Diabelskimi Mostami. Jeśli to Wasza pierwsza wizyta na Jurze, warto zobaczyć znajdującą się niedaleko popularną Bramę Twardowskiego, a potem przejechać kilkaset metrów szosą w kierunku Złotego Potoku do pstrągarni R...

Budowa gazociągu koło Rabsztyna

Budowa gazociągu koło Rabsztyna

... Krakowskie, a przejazd przez jego obszar jest jednym z tych najpiękniejszych momentów całej trasy. Nareszcie pod kołami mamy nawierzchnię, która pozwala rozejrzeć się po otoczeniu. Podejrzewam, że większość osób podczas długiego zjazdu doliną Racławki zatrzyma się by zrobić zdjęcie Powroźnikowej - wysokiej skale górującej ponad 30 metrów nad drogą. Po krótkiej wspinaczce do Paczółtowic zacznie się kolejny długi zjazd - tym razem doliną Eliaszówki do Krzeszowic. Warto w pewnym momencie zwrócić uwagę na ruiny dużego XVII-wiecznego, kamiennego mostu, zwanego Diabelskim Mostem, znajdujące się w zaroślach za tablicą Rowerowego Szlaku Orlich Gniazd po lewej stronie drogi. W tym miejscu w górę doliny odchodzi droga do interesującego klasztoru karmelitów ...

Przeczytaj wszystko: Szlak Orlich Gniazd. Rowerem z Częstochowy do Krakowa.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: