O poranku nad Wisłą

You are here

O poranku nad Wisłą

... na miejsce naszego noclegu także dlatego, by swoim przykładem pokazywać, że turystyka rowerowa nie musi być wyłącznie domeną niskobudżetowych turystów. Po drugie - bo tego właśnie wieczora w wielu miejscach na Kociewiu, w tym i na zamku w Gniewie, odbywały się wydarzenia corocznej Nocy Muzeów. I trzecie - by mieć bliżej do wschodu Słońca nad Wisłą, który chciałem uwiecznić na zdjęciach. Już na miejscu, chwilę po 4 rano okazało się, że pięknego wschodu pod zamkową skarpą nie podziwiałem sam. Towarzyszył mi bóbr, siedzący na skarpie po drugiej stronie wiślanego kanału. Wschód Słońca nad Wisłą pod Gniewem Jedyny taki pomnik w Polsce Oprócz wspaniałych, efektownych miejsc Kociewie ma także swoje oryginalne, dobrze ukryte krajoznawcze ...

Zobacz więcej: Kociewie kołem się kręci, czyli Kociewskie Trasy Rowerowe.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... fatalnym stanie. O mennonickim dziedzictwie tych terenów wkrótce będą wspominać już tylko cmentarze. To jeszcze jeden argument, by nie czekać ze zwiedzaniem Kociewia. Wielkie Zajączkowo - cmentarz mennonicki Na Wiślanej Trasie Rowerowej Po przekroczeniu granicy województw i przejechaniu pierwszych metrów w województwie kujawsko-pomorskim zauważamy pierwszy znak Wiślanej Trasy Rowerowej. Pomarańczowy, wyraźnie widoczny, wykorzystuje nowy sposób oznakowania, wprowadzony przy okazji szlaku Green Velo. Obecnie w Dolinie Dolnej Wisły, między Bydgoszczą a Gdańskiem, WTR prowadzi wciąż jedynie istniejącymi drogami publicznymi i leśnymi. Jednak ambitne plany Pomorskiego pozwalają mieć nadzieję, że za około 2-3 lata pojedziemy wzdłuż Wisły po asfaltowyc...

O poranku nad Wisłą

O poranku nad Wisłą

... ompletnym arcydziełem gotyckiej architektury. Wysokie nawy, ponad dwadzieścia ołtarzy, w tym ten drewniany, aż 25-metrowej wysokości - najwyższy w Polsce i należący do najwyższych w Europie, do tego efektowne sklepienia różnego typu, cenne obrazy, organy, a nawet najstarsze w Polsce zachowane drewniane stalle. I towarzyszące prawie każdemu miejscu niezwykłe historie, którymi jak z rękawa sypią pelplińscy przewodnicy. O ośle, który wskazał miejsce na budowę opactwa, o wizerunku Zygmunta III Wazy, który uratował ołtarz przed zniszczeniem przez Szwedów, o tajemniczych światłach i postaciach, pokazujących się na malowidłach tylko w określonych sytuacjach. Na zwiedzanie katedry w Pelplinie można i powinno się zwiedzać nawet kilka godzin. Nie pytajcie o minę n...

Przeczytaj wszystko: Kociewie kołem się kręci, czyli Kociewskie Trasy Rowerowe.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: