Żytawa (Zittau)

You are here

Żytawa (Zittau)

... dostarczyciela taniej siły roboczej i używek. Ruiny kościoła farnego w Gubinie zamiast być pouczającym pomnikiem wojny, dla mnie były jak smutny symbol polskiej bylejakości. Wokół zniszczony bruk, dziurawe chodniki, krzywe krawężniki i towarzystwo z flaszką na ławeczce pod odnowionym ratuszem. Należy więc tylko chwalić wszelkie inicjatywy dążące do integracji mieszkańców, do wyrównywania szans, do powrotu do dawnej harmonii i wzajemnego wspierania się, a nie tylko służenia jednej stronie przez drugą. Ruiny fary i odnowiony ratusz w Gubinie Nowoczesne miasto wywiezione do Warszawy Jeszcze jednym miastem nad Nysą, tragicznie podzielonym przez wojnę, jest Forst. Dzisiejszą polską część Forst - nazywaną w różnych okresach Berge, Barścią, Bars...

Zobacz więcej: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... na łączoną rowerową wędrówkę po polsko-niemieckim pograniczu. Jednym z nowych szlaków Pomorza Zachodniego jest fragment Blue Velo - planowanego polskiego odpowiednika niemieckiego szlaku wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej. Już dzisiaj po dawnej linii kolejowej od mostu w Siekierkach do Trzcińska-Zdroju prowadzi nowa droga rowerowa Trasy Pojezierzy Zachodnich, która wkrótce przetnie całe województwo zachodniopomorskie i dotrze aż do Szczecinka. Nowe zachodniopomorskie szlaki łączą się ze szlakiem Odra-Nysa też koło Kostrzyna nad Odrą i Gryfina, a także w Gozdowicach, gdzie w sezonie kursuje prom łączący brzegi Odry. Turyści rowerowi na szlaku Odra-Nysa Ruiny elektrowni ze śladami rosyjskich pocisków A jeszcze jednym przemysłowym obiektem na trasie, ...

Żytawa (Zittau)

Żytawa (Zittau)

... e być Polakowi - teraz i wielokrotnie na trasie, że te wszystkie zachwyty i rekomendacje odnoszą się do szlaku rowerowego położonego po niemieckiej stronie naszych pięknych rzek. Że wycieczka rowerowa po trasie tej jakości jest czymś zupełnie normalnym dla Niemca, a w Polsce wciąż robimy wielkie oczy. Że jadąc rowerem po trasie Odra-Nysa zachwycamy się organizacją i wykonaniem, a nasza kochana Polska z drugiej strony Nysy i Odry to przeważnie zapomniana dzicz, którą nigdy nikt w ten sposób się nie zainteresował. A przecież to ta sama rzeka, ten sam kierunek, takie samy mamy wały przeciwpowodziowe, jeździmy tymi samymi rowerami i mamy te same potrzeby rekreacji. Przepiękny Dolny Śląsk powinien być jak Saksonia. Lubuskie - z zielonymi płucami Polski - jak Brand...

Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: