Typowy salon w czasach NRD

You are here

Typowy salon w czasach NRD

... Niemcy Wschodnie z Zachodnimi Zdjęcie, które zrobili nam turyści z Chin, niestety nie oddaje wyjątkowości miejsca, w którym stoimy. To most nad Sprewą nazwany nazwiskiem Marii Elżbiety Lüders, obrończyni praw kobiet w Niemczech. Most jest częścią nowoczesnego kompleksu rządowego wybudowanego po obydwóch stronach Sprewy i ma symbolicznie łączyć Niemcy Wschodnie z Zachodnimi. Konstrukcja ma około 100 metrów długości, składa się z dwóch poziomów, z których niższy dostępny jest dla wszystkich. Co ciekawe, budowa budynku Marii Elżbiety Lüders za naszymi plecami miała zostać ukończona już w 2012 roku, ale z powodu wad konstrukcyjnych wciąż trwa - przynajmniej do 2021 roku. W stojącym naprzeciwko gmachu Paula Löbe, honorowego prezydenta I niemieckiego Bun...

Zobacz więcej: Berlin na rowerze: Mur Berliński w 30. rocznicę upadku.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... rony - powodem wolnego pokonywania kilometrów w ścisłym centrum jest duża liczba miejsc do zobaczenia, które zachęcają do postojów i poznawania historii wyjątkowego miasta jakim jest Berlin. Historii, która przedstawiana jest tutaj tak obficie i zajmująco, że nie sposób w ciągu kilku dni zapoznać się z każdą tablicą informacyjną i poznać okoliczności powstania każdego reprodukowanego przy trasie archiwalnego zdjęcia. Berlin w Republice Weimarskiej - wystawa w muzeum Topografia Terroru Krótka historia Muru Berlińskiego Pierwszy mur w Berlinie, wtedy jeszcze o charakterze tylko administracyjnym, powstał po II wojnie światowej, gdy w wyniku podpisanych traktatów pokojowych w Jałcie Berlin został podzielony przez aliantów na cztery sektory okupacyjn...

Typowy salon w czasach NRD

Typowy salon w czasach NRD

... jsca związane z historią, często znacząc miejsca kolejnych tragedii - śmierci uciekinierów z Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Ludzie ginęli uciekając na Zachód przez lasy, próbując przepłynąć wpław rzeki i kanały, kopiąc tunele czy ukrywając się w różnego rodzaju pojazdach. Jest wśród nich także Polak - Franciszek Piesik, który najprawdopodobniej zmarł przy próbie przepłynięcia jeziora Nieder Neuendorfer See, którego wodami biegła granica Berlina Zachodniego. Dziś na tych zielonych terenach nie stoi już żaden mur - przyroda bierze sprawy w swoje ręce i swoją naturalną siłą zaciera dawne pasy demarkacyjne. Wieża strażnicza Muru Berlińskiego poza miastem Różowy pług śnieżny zamiast rosyjskiego czołgu Kilkaset metrów od Berlin...

Przeczytaj wszystko: Berlin na rowerze: Mur Berliński w 30. rocznicę upadku.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: