... szlaku turystycznego na Smreka Z przyjemnością odkrywaliśmy Góry Izerskie i fantastyczne trasy widokowe, na które kiedyś wrócimy na biegówkach. Chociażby na tę biegnącą od czeskiej Smedawy pod Smreka. Jej fragment przeszliśmy kiedyś na nartach z ekipą Neptuna, wtedy jednak niskie chmury i słaba widoczność nie pozwoliły na dostrzeżenie, w jakiej pięknej okolicy biegnie. Podczas tamtego wyjazdu, będąc około 50 metrów od wieży widokowej na Smreku, nie dostrzegliśmy jej z powodu panujących warunków - "mleka" wszędzie dookoła. Teraz, po wspięciu się na Smreka na rowerach, nareszcie podziwialiśmy rozległe widoki na Dolny Śląsk i Karkonosze. Widokowy asfalt po czeskiej stronie Gór Izerskich Strasznie żal... starych maszyn z kopalni Stanisław...

Widok na czeskie Karkonosze
... ta temu na biegówkach przechodziliśmy obok we mgle z Qbackim. Dziś zostało z nich tylko trochę żelastwa. Zmiana związana jest z przejęciem kopalni przez nowego właściciela, który planuje wznowienie wydobycia. Firma ma także w planach zimowe wykorzystanie drogi do Jakuszyc, co oznaczałoby zamknięcie trasy biegowej "Radiowej Jedynki" dla narciarzy. Na szczęście - jeszcze nie tej zimy i tylko w razie istotnie udanej działalności kopalni. Kilkanaście kilometrów asfaltu w stronę Jakuszyc A propos biegówek jeszcze - ostatniego dnia, kiedy na piechotę wybraliśmy się w kierunku Szrenicy, kilkanaście kilkometrów wracaliśmy do Jakuszyc piękną, widokową drogą po czeskiej stronie Karkonoszy. Zimą biegnie tędy biegówkowa Magistrala Karkonoska. Trudno było m...
Przeczytaj wszystko: W Górach Izerskich na rowerach.