... y widok na kempingu w Kjoernes Przychylna pogoda w Norwegii Nasi znajomi robili wielkie oczy słysząc o naszych planach, znając specyfikę klimatu wybrzeża Norwegii. Tymczasem przez dwa tygodnie mieliśmy zaledwie 3-4 deszczowe dni, a w pozostałe cieszyliśmy się albo upałami, albo sympatyczną rowerową pogodą z przelotnymi, niewielkimi opadami. Przyznać trzeba jednak, że zdarzało nam się budzić w nocy z zimna - pamiętajcie o ciepłych śpiworach :-) Jezioro Dalavatnet w regionie Sogn og Fjordane Długie dwa tygodnie oderwania Dwa tygodnie na rowerze w Norwegii wydawały się trwać miesiąc. Dzień skutecznie wydłużało Słońce zachodzące po 22-ej i półmrok trwający jeszcze po północy. Naprawdę bardzo dawno nie udało nam się tak oderwać od c...

W dół do Naeroyfjordu
... enności i odpocząć. A kontynuując nasze rowerowe spotkania ze zwierzętami, do fok z Półwyspu Helskiego, łosia z Kurpiów, muflonów z Gór Sowich i wilka z Beskidu Niskiego, dołączyły trzy morświny z Sognefjordu. [views:embed:19_node_photos:default:51] Na koniec - podziękowania. Te największe wędrują do mojej żony :) Ola spisała się na medal, dzielnie znosząc trudy Jej pierwszej, prawdziwej wyprawy rowerowej. I już kilka dni po powrocie przestała powtarzać, że w Norwegii była dwa razy - pierwszy i ostatni... ;) Pięknie dziękujemy też spotkanym Polakom mieszkającym w Norwegii za wszystkie spotkania i propozycje pomocy - na szczęście nie musieliśmy z niej korzystać. Natalii ze Skei, Darkowi z Bergen, downhillowcom z Bergen - dzięki! I super ekipie z Ka...
Przeczytaj wszystko: Rowerem wokół fiordów zachodniej Norwegii.