... rze by nie potonęły. W tym o tragicznej powodzi z roku 2010 i o podejrzeniach lokalnych mieszkańców, że za sprawą ich tragedią ratowano Warszawę - że celowo rozebrano wały w tej okolicy, by nie dopuścić do przerwania wałów i dużo większych strat materialnych w stolicy. A także o jeszcze jednym strasznym epizodzie tamtego roku, gdy po kilkunastu dniach od pierwszej fali powodziowej wielka woda wróciła na tereny za wałami wyrwami w wałach, które wcześniej celowo zrobiono by przelana przez wały woda miała którędy wrócić do swojego koryta. Jak szczęśliwe jest życie mieszczucha... Droga rowerowa na wiślanych wałach Oryginalne Muzeum Drogownictwa w Szczucinie Dolny odcinek rewelacyjnej WTR-ki - na sam koniec, na pożegnanie z Małopolską - ma jeszc...

Starorzecze Wisły przy drodze rowerowej
... iślanej Trasy Rowerowej jest okazją, by spojrzeć inaczej niż dotychczas na Oświęcim. Kojarzone przez większość Polaków z zespołem nazistowskich obozów koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau miasto posiada także drugą, codzienną twarz, pozbawioną tylu zmarszczek historii. Trzy lata temu zrewitalizowano rynek, z którego usunięto szpecący go pawilon handlowy z lat 60-tych. Zamiast pawilonu na rynku pojawiła się zrekonstruowana studnia i przezroczyste luki ukazujące pod poziomem płyty fundamenty pierwszego XVI-wiecznego ratusza. Warto zajrzeć także do niewielkiego Muzeum Żydowskiego, w tym do prawie 100-letniej synagogi z odtworzonym wnętrzem, zniszczonym podczas II wojny światowej. A z rowerowego mostu nad Sołą na pewno rzuci się Wam w oczy bryła zamku królewskie...
Przeczytaj wszystko: Wiślana Trasa Rowerowa. Małopolska na rowery!.