
Rowerowy parking pod zamkiem w Smoleniu
... dyś większością - budynek dawnej synagogi i kirkut z ponad tysiącem macew, a w końcu opisywane drogi rowerowe - wszystko to buduje obraz ciekawego, żywego, przyjaznego miejsca, do którego trzeba zajrzeć odwiedzając Jurę Krakowsko-Częstochowską. Stary Młyn - Muzeum Dawnych Rzemiosł w Żarkach Jurajskie przysmaki - pstrągi z miejscowych hodowli Wśród nie do końca oczywistych rzeczy, po które przyjeżdża się na Jurę Krakowsko-Częstochowską, są... jurajskie pstrągi z tutejszych hodowli. W pierwszej z nich, niewielkiej Sygontce, położonej w lesie kilka kilometrów na północ od Złotego Potoku, zakończyliśmy pierwszy dzień naszej trasy po Jurze. W towarzystwie miejscowych rowerzystów zachwycaliśmy się specjałami z karty restauracji rybnej leżą...
Przeczytaj wszystko: Szlak Orlich Gniazd. Śląskie na rowerze.
... ntyfikacji. To kolejny piękny zwierzak "upolowany" podczas naszych wycieczek. Wcześniej były m.in. żubry w Puszczy Białowieskiej, wilk w Beskidzie Niskim czy muflony z Gór Sowich. Na rowerach na Jurze Złoty Potok - perełka w dolinie Wiercicy Mimo zachwytu nad rybnymi przysmakami w Sygontce, to wokół hodowli pstrąga w niedalekim Złotym Potoku unosi się niewątpliwy nimb niezwykłości. To tu w 1881 roku została założona pierwsza hodowla pstrąga tęczowego w kontynentalnej części Europy. Wtedy to hrabia Edward Raczyński sprowadził ze Stanów Zjednoczonych ikrę pstrąga tęczowego i powstała hodowla, która przetrwała do dziś. I gdzie mimo wczesnej pory - po odwiedzeniu popularnej charakterystycznej Bramy Twardowskiego - nie mogliśmy sobie odmówić wido...