... ze zwierzętami, do fok z Półwyspu Helskiego, łosia z Kurpiów, muflonów z Gór Sowich i wilka z Beskidu Niskiego, dołączyły trzy morświny z Sognefjordu. [views:embed:19_node_photos:default:51] Na koniec - podziękowania. Te największe wędrują do mojej żony :) Ola spisała się na medal, dzielnie znosząc trudy Jej pierwszej, prawdziwej wyprawy rowerowej. I już kilka dni po powrocie przestała powtarzać, że w Norwegii była dwa razy - pierwszy i ostatni... ;) Pięknie dziękujemy też spotkanym Polakom mieszkającym w Norwegii za wszystkie spotkania i propozycje pomocy - na szczęście nie musieliśmy z niej korzystać. Natalii ze Skei, Darkowi z Bergen, downhillowcom z Bergen - dzięki! I super ekipie z Kartuz dziękujemy za dwa miłe spotkania na trasie. I last but ...

Prom z Gudvangen do Kaupanger
... grzyby - prawdziwki, kozaki, kurki, a do tego mnóstwo owocujących krzaków malin, jagód, poziomek, borówek. Zjazd do Gudvangen Pomocna dłoń Norwegów Norwegia była pełna pomocnych i uśmiechniętych ludzi. Już na lotnisku podszedł do nas jego pracownik i proponował nam trasy. Kierowcy samochodów zatrzymywali się i pytali, czy wiemy jak dojechać do celu, przestrzegali przed spalinami w tunelach lub tylko z uznaniem pozdrawiali zza kierownicy. Pod supermarketem w Kaupanger podszedł do nas elegancki Norweg upewniając się, czy wiemy, że w Norwegii śpi się "na dziko", by lepiej poznać piękno tego kraju. Nad rzeką Raeimsdalselva Pamiętne spotkanie w Bergen Najbardziej zapadło nam w pamięci spotkanie na głównym miejskim placu Bergen, podczas k...
Przeczytaj wszystko: Rowerem wokół fiordów zachodniej Norwegii.