... jazdy gondolą, a jednocześnie też nie chciał narażać mojego bagażu na jazdę z obcymi osobami. Wyrazy uznania dla tego pana. Na Alpe di Siusi Po wyjściu z kolei ruszyliśmy w krótką drogę wśród pięknych zieleni Alpe di Siusi - największą wysokogórską łąkę Europy. Kilkukilometrowy odcinek asfaltu jest zamknięty dla ruchu samochodowego, na drodze towarzyszyli nam tylko nieliczni piesi. I naprawdę zachwycające widoki na otaczające nas masywy Dolomitów. U stóp majestatycznego Sasso Lungo, wyłaniającego się co chwilę zza chmur, rozpoczął się szutrowy zjazd do Santa Christiny. Gwarne, pięknie malowane miasteczko, przeżywało szczyt sezonu. Masyw Odle w Dolomitach Tu rozpoczęliśmy kilkunastokilometrowe wspinanie w kierunku Passo Gardena, k...

Napisy układane z kamieni
... stolicą botoksu i mniej lub bardziej udanych operacji plastycznych. Wkrótce sympatyczny Włoch, widząc polską flagę, zaprosił nas na swój kemping i zaczęliśmy jednodniowe wakacje od roweru. Pizza, krótki spacer po okolicy, szczęśliwie zauważony plakat o jutrzejszym święcie nieopodal i... dłuższą chwilę niewidziany prysznic. Proste przyjemności prostych ludzi :-) Lokalne święto w Rio Gere Kulinarne święto pod Tre Cime di Lavaredo Wypatrzone lokalne święto okazało się gwarną biesiadą w pobliskim Rio Gere, położonym na trasie do jednego z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Dolomitach - okolic szczytu Tre Cime di Lavaredo. Po odstaniu w długiej kolejce po lokalne dania, skosztowaniu szpeku z polentą, miejskim autobusem z Cortiny wjechaliśmy po...
Przeczytaj wszystko: Alpy Wschodnie na rowerach. Dolomity, Alpy Szwajcarskie i austriackie.