
Mozaika krajobrazów
... rzy słynnej lagunie lodowcowej Jökulsárlón na południowym wybrzeżu wyspy. Skryta w nisko zawieszonych chmurach, skąpana w siąpiącym deszczu, Jökulsárlón będzie dla nas wyjątkowym wspomnieniem. Spaliśmy na dziko, nad taflą jeziora lodowcowego, pod wyłaniającym się czasem z mgły lodowcem Vatnajökull, największym w Europie pod względem objętości. W nocy, po ustaniu deszczu, przez chwilę obserwowaliśmy walkę fok na jednej z wielu oderwanych od lodowca ogromnych brył lodu, z których słynie to miejsce. Ale zanim rozbiliśmy się nad Jökulsárlón, obejrzeliśmy jeszcze spektakl w wykonaniu oceanu. Jökulsárlón - Laguna Lodowcowa Gdy dotarliśmy na brzeg Oceanu Atlantyckiego, na plaży z czarnego, wulkanicznego piasku leżały niewielkie bryły białego...
Przeczytaj wszystko: Islandia południowa na rowerze.
... y po wyprawie w Alpy - celem na wyjazd w przyszłości. Na biegówki... Śnieg w "górach tęczowych" Na Islandii jak w Himalajach Kemping w Landmannalaugar przypomniał nam migawki z baz namiotowych w Himalajach. Surowe, kamienne podłoże, setki kolorowych namiotów, białe zbocza wokół - właściwie brakowało tylko tybetańskich flag modlitewnych. Nie, to nie jest ciche kameralne miejsce w górach. A gdy jeszcze przed południem zaczną zjeżdżać się tu terenowe autobusy wypełnione amatorami pieszych wycieczek w górach Fjallabaku i kąpieli w tutejszych gorących źródłach, czar miejsca wyraźnie pryska. Zresztą nawet obsługa w recepcji sprawia wrażenie, jakby miała dość tych tysięcy turystów tu przybywających. Kemping w Landmannalaugar W żywym...