... ła mnie od samej granicy koło Kamieńczyka. Po przejściu przez rezerwat "Ziemska Brama" nad Dziką Orlicą skryła się w Zamborowskich Lasach i powoli pięła w kierunku szczytu Gór Orlickich - Wielkiej Destnej. Od samego początku do końca po wytyczonych narciarskich trasach, bez jednego kroku po nieprzetartej drodze. I z atrakcjami, jak wspomiany rezerwat geologiczny, czy linię czechosłowackich fortyfikacji i bunkrów z lat 30-stych. W końcu, lub może przede wszystkim, niepozorną wiatę w środku gór, oferujący narciarzom rozgrzewającą herbatę z rumem. Szkoda, że Góry Izerskie nie oferują takich atrakcji. Na biegówkach przez Góry Orlickie 60 kilometrów wspaniałej zimowej wędrówki kończy się w niezapomniany sposób. Z Sedlonowskiego vrchu do Cihalki pr...

Fortyfikacje Jiraskowej Cesty
... gór, oferujący narciarzom rozgrzewającą herbatę z rumem. Szkoda, że Góry Izerskie nie oferują takich atrakcji. Na biegówkach przez Góry Orlickie 60 kilometrów wspaniałej zimowej wędrówki kończy się w niezapomniany sposób. Z Sedlonowskiego vrchu do Cihalki prowadzi dokładnie sześć kilometrów zjazdu wąską, wijącą się po zboczach drogą, przykrytą dachem białych gałęzi... Narciarskie endorfiny mieszają się z bolesnym uczuciem żalu, że to już koniec... :) Niesamowita zimowa sceneria biegówkowej wycieczki ... że to powrót do polskiej rzeczywistości. Zjazd kończy się przy szosie Duszniki-Zieleniec i polskiej tabliczce wskazującej 1,8 kilometra (w rzeczywistości 1,3 km) do Jamrozowej Polany. Wystarczy jednak przekroczyć szosę, by sz...
Przeczytaj wszystko: Grzbietem Gór Orlickich na biegówkach.